– Na wszystkich spotkaniach mówię to samo – rozpoczął swój wykład w Pile Janusz Korwin-Mikke, prezes Kongresu Nowej Prawicy. – Ci, którzy chcieli być wolni wyjechali do Stanów Zjednoczonych, a ci którzy pozostali w Europie są niewolnikami.
To krytyczne podejście do Unii Europejskiej nie przeszkadza ugrupowaniu w zabieganiu o mandaty w Europarlamencie. A przyjazd do Piły to początek kampanii wyborczej i jak twierdzi szef Nowej Prawicy jego partia ma szansę się tam dostać.
>>> Zobacz też: Zdecyduj, kto zasłużył na tytuł Człowieka Roku 2013!
– Idziemy tam po to aby wyśmiewać Europarlament, bo w parlamencie nie można nic załatwić dla Polski. Jeśli ktoś twierdzi inaczej, to jest oszustem – mówił Janusz Korwin-Mikke w Pile. – Obiecuję, że my będziemy tę unię rozwalali od środka, nawet za ich pieniądze – deklaruje Janusz Korwin-Mikke.
Bo ewentualni europosłowie z Nowej Prawicy nie zrezygnują z diet poselskich i pieniędzy na prowadzenie biur. Dziś to ugrupowanie - jak zapewnia lider - utrzymuje się w całości ze składek członkowskich i od sponsorów. Nie otrzymują bowiem żadnej dotacji z budżetu państwa, bo są zbyt nieliczną partią.
– Nic nie bierzemy od reżimu, my chcemy go obalić, a nie brać od niego pieniądze – tłumaczył Janusz Korwin - Mikke w Pile.
O Nowej Prawicy w Pile zrobiło się głośno, gdy jedna z członkiń partii wystąpiła na sesji powiatu z petycją, w której domagała się likwidacji Urzędu Pracy.
– Trzeba go zlikwidować. 99 procent polskich urzędów trzeba zlikwidować. Ronald Regan mówił: rząd nie jest rozwiązaniem, jest problemem. Teraz mamy ten problem, że dzieci mają chodzić do szkoły w wieku 6 lat. Gdyby nie istniało ministerstwo Edukacji Narodowej, nie byłoby tego problemu – dodawał.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
