Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jarosław Kaczyński ruszył w Polskę. Pierwszą odwiedził Trzciankę [ZDJĘCIA]

daria, Agnieszka Świderska
Jarosław Kaczyński w Trzciance
Jarosław Kaczyński w Trzciance Fot. Agnieszka Świderska
“Jarek! Jarek! Jarek!” - tak sympatycy PiS witali w niedzielę w hali MOSiR w Trzciance prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego. Nie padły wprawdzie nazwiska kandydatów na prezydenta Piły i burmistrza Trzcianki, ale prezes nieoficjalnie wskazał na Marcina Porzucka i Krzysztofa Czarneckiego.

Ponieważ było to jedyne spotkanie w północnej Wielkopolsce zjechali się z różnych jej części. Przyjechał także Poznań, i nie chodzi tylko o wojewodę Zbigniewa Hoffmanna, ale o samych poznaniaków. Kto będzie kandydatem PiS na prezydenta Poznania? Kto otrzymał nominację w Pile?

- Ja już wiem kto będzie kandydatem w Poznaniu, chociaż w innych miejscach trwa jeszcze spór i dyskusja. Nie mam jednak upoważnienia, żeby o tym mówić - tak odpowiedział Jarosław Kaczyński dziennikarzom na konferencji prasowej.- Co do Piły, to myślę, że możecie się państwo domyślić (poseł Marcin Porzucek - przyp. red.). Sądzę, że najłatwiej domyślić się kto będzie w Trzciance (burmistrz Krzysztof Czarnecki - przyp. red.).

Trzcianka to jedyne miasto w północnej Wielkopolsce, w której rządzi PiS. Czy właśnie dlatego prezes zainaugurował w niej nieoficjalną jeszcze kampanię przed jesiennymi wyborami samorządowymi?

- To nie jest kampania wyborcza, tylko objazd - podkreślił Jarosław Kaczyński. -Takich objazdów w dziejach Prawa i Sprawiedliwości, a wcześniej Porozumienia Centrum było kilka. Ten ma być największy, bo chcemy odbyć około 700 spotkań. Dlaczego Trzcianka? Mogę odpowiedzieć tak trochę z rosyjska. Tak kazali.

Swoje wystąpienie na spotkaniu otwartym z mieszkańcami poświęcił temu, czego PiS już dokonał oraz nowym programom, które ogłoszono dzień wcześniej na Konwencji: mniejszy ZUS dla małych firm, obniżenie CIT dla małych i średnich firm do 9 proc., wyprawka w wysokości 300 zł dla uczniów, 23 mld zł na program dla seniorów Dostępność+, nowy fundusz dróg lokalnych

Było też o samych wyborach.

- Wielkopolska jest dla nas trudnym terenem, ale liczymy na przełom - nie ukrywał prezes Jarosław Kaczyński. - Jeżeli chodzi o Wielkopolskę, która wchodziła kiedyś do Królestwa Kongresowego, czyli część okręgu konińskiego, przede wszystkim zaś kaliskiego, to tam mamy się dobrze. Gorzej jest w tej części Wielkopolski, która była kiedyś częścią Prus, ale to się też zmienia. Dzisiaj nasze wyniki, mówię o sondażach, są znacznie lepsze niż były kiedyś i na to liczymy też w wyborach. Że Wielkopolanie, którzy są racjonalni, będą patrzyli na wyniki władzy i będą się zwracali ku ludziom, którzy potrafią lepiej rządzić. Lepiej i uczciwiej.

A co ma przekonać Wielkopolan do PiS?

- Mamy kasę i mamy zrealizowane wielkie kontrakty społeczne i największe po 1989 roku kontrakty zbrojeniowe - przekonywał prezes PiS. -Tak naprawdę spór w Polsce toczy się wokół mocy i niemocy, możliwości działania i mówienia o niemożliwości. My pokazaliśmy, że można.

Było także o zapowiadanych przez PiS obniżkach wynagrodzeń w samorządach.

Nie wiem ile zarabia pani prezydent Łodzi, ale wiem, że szef łódzkich wodociągów zabiera ponad 30 kilka tysięcy złotych, a jego zastępca chyba z półtora złotych mniej. To dużo więcej niż prezydent Rzeczypospolitej. Tak dłużej być nie może

- My będziemy obniżać widełki, a cała reszta należy do rady. To nie jest tak, że my chcemy z góry ustalać pensje. Po prostu te możliwości będą mniejsze - mówił Jarosław Kaczyński. - Płace prezydentów, burmistrzów, wójtów są różne, ale nie tu jest główny problem, tylko w spółkach. Nie wiem ile zarabia pani prezydent Łodzi, ale wiem, że szef łódzkich wodociągów zarabia ponad 30 kilka tysięcy złotych, a jego zastępca chyba z półtora złotych mniej. To dużo więcej niż prezydent Rzeczypospolitej. Tak dłużej być nie może. I z tym chcemy skończyć. Jeżeli chodzi o widełki dla prezydentów czy burmistrzów to nie sądzę, żeby to była wielka zmiana, ale jakaś zmiana będzie. To, co się ostatnio stało, pokazało jedno, że nasze społeczeństwo chce władzy skromnej, więc musi być skromniej.

Było również o nowym prawie łowieckim i zakazie udziału dzieci w polowaniach. Trzcianka znajduje się tylko 30 kilometrów od Tuczna, gdzie swoją słynną już “stodołę” ma były minister i wielki miłośnik polowań Jan Szyszko.

Jestem przeciwnikiem tego, żeby dzieci uczestniczyły w polowaniach

- Jestem przeciwnikiem tego, żeby dzieci uczestniczyły w polowaniach - nie ukrywał prezes PiS. - To jest jednak okrutne. To jest zabijanie. Nie będę się podlizywał myśliwym. Nie rozumiem przyjemności z zabijania zwierząt, z tego, że idzie na przykład sarna i ja ją zabijam. I jest coraz więcej ludzi w Polsce, którzy tego rozumienia nie mają. Dlatego nie należy uczyć tego dzieci.

W trakcie spotkania z mieszkańcami pojawił się także wątek innego znanego w regionie myśliwego, Henryka Stokłosy. Nie chodziło jednak o myślistwo.

- Nie tak dawno temu jechałem do Piły przez gminę Kaczory - wspominał szef PiS. - Trzeba było zamknąć obieg powietrza zamykać w samochodzie, taki był smród, bo pan Stokłosa pobudował sobie jakieś zakład i kompletnie nie liczył się z ludźmi. Jak przyjechali dziennikarze, to ich uwięził. Tak to w Polsce było. I my z taką Polską kończymy. Ma być porządek dla zwykłych ludzi.

Czy i kogo przekonał w Trzciance prezes PiS?

- Głosowałem na PO, głosowałem na Kukiza, a teraz zagłosuje na PiS - mówi Tomasz Olejnik z Poznania. - Dlaczego? Spełniają obietnice.

- Po dziesięciu latach wróciłem z Finlandii, bo wreszcie coś się zmieniło. Są większe zmiany niż za wszystkich poprzednich rządów - mówi Andrzej Hałuszczak z Niekurska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto