To był naprawdę głupi żart. Nieznany mężczyzna zadzwonił na komendę policji w Jastrowiu i zagroził, że wysadzi jeden z pawilonów handlowych na terenie miasta.
Wybuch miał być następstwem niespełnienia żądań mężczyzny. Te były - nie tylko jak na jastrowskie realia - dość niezwykłe. Mężczyzna zażądał... samolotu.
Po tak lakonicznej informacji policjanci choćby nawet chcieli, to nie wiedzieliby, w jaki sposób dokładnie spełnić mają żądanie mężczyzny. Nie podał on bowiem żadnych szczegółów. Nie zdradził również, który z pawilonów handlowych w mieście jest zagrożony.
Policjantom szybko udało się za to ustalić sprawcę zdarzenia. Okazał się nim 17-letni mieszkaniec Jastrowia. Sprawą zajęła się już prokuratura.
Wiadomo, że nim nastolatek wykonał telefon, dodał sobie odwagi alkoholem. Co więcej, w dniu zdarzenia obchodził swoje urodziny.
17-latkowi grozi kara do trzech lat więzienia. Nie został aresztowany.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Byłeś świadkiem ważnego wydarzenia? Daj nam znać! NAPISZ DO NAS PRZYŚLIJ SMS lub ZADZWOŃ 698 635 635
Dodaj ogłoszenie drobne ZA DARMO
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?