Radny z gminy Miasteczko Krajeńskie Ryszard G. - jak podał portal faktypilskie.pl - prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Został zatrzymany przez policję i jest ,,na językach” wszystkich mieszkańców. Jakie poniesie konsekwencje?
Radny pewnie przeklina czwartek 13 lutego. Tego dnia miał bowiem wpaść w ręce stróżów prawa.
- To było wieczorem. Jechał z zebrania wiejskiego w Brzostowie, a na wsi - wiadomo - alkoholu nie brakuje - mówi jeden z mieszkańców.
Z radnym - niestety - nie udało nam się skontaktować. Udało nam się porozmawiać jednak z przewodniczącym Rady Gminy Miasteczko Krajeńskie.
- Do czasu prawomocnego zakończenia postępowania nie można wydawać osądów - mówi Szymon Kunek.
Podkreśla jednak, że każdy kto wsiada za kierownicę pod wpływem alkoholu stwarza ogromne niebezpieczeństwo na drodze i obok takiego zachowania nie można przejść obojętnie.
- A gdyby na tej drodze szły dzieci?
Według przewodniczącego Rady Gminy Miasteczko Krajeńskie należy jednak cieszyć się z tego, że nikt nie został w jakikolwiek sposób poszkodowany w związku z tym incydentem.
- Mam nadzieję, że będzie to lekcja dla radnego, a także innych ludzi. Już samo zatrzymanie prawa jazdy to w dzisiejszych czasach dotkliwa kara...
Mieszkańcy nie kryją oburzenia postawą radnego.
- Jako radny powinien dawać dobry przykład reszcie społeczeństwa - mówi jedna z mieszkanek.
Są jednak tacy, którzy stoją w jego obronie i twierdzą, że na radnego zastawiono pułapkę.
- Ktoś musiał na niego donieść policji, skąd bowiem wziąłby się radiowóz akurat na jego drodze?
Fakty są jednak takie, jakie są. Radny był pijany i prowadził auto. Miał - jak podaje portal - ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Teraz przyjdzie mu za to odpowiedzieć. Jeżeli zostanie prawomocnie skazany to prawdopodobnie straci mandat radnego.
Nie jest on jedyny, który wykazał się tak nieodpowiedzialnym zachowaniem. Kilka dni wcześniej - tylko w weekend - policjanci na terenie powiatu pilskiego zatrzymali aż sześciu pijanych kierowców.
Wśród zatrzymanych osób dominowali kierowcy samochodów osobowych. Niechlubnym rekordzistą okazał się kierujący samochodem marki Ford S-Max, 42-letni mieszkaniec gminy Wyrzysk, który w wydychanym powietrzu miał ponad 2 promile!
Mężczyzna stracił natychmiast prawo jazdy, a teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem.
- Policjanci prowadzą wielokierunkowe działania mające na celu ujawnianie i eliminowanie z ruchu kierujących pod wpływem alkoholu, w tym wzmożone kontrole stanu trzeźwości. Niestety problem kierujących po alkoholu na naszych drogach wciąż istnieje, chociaż należy podkreślić, że jest ich stosunkowo mniej, biorąc pod uwagę statystyki od początku bieżącego roku - informuje podkom. Żaneta Kowalska z Komendy Powiatowej Policji w Pile.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
