MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Joskin chce 10 tysięcy złotych odszkodowania od ekologa z Trzcianki

MIN
Mariusz Gawrych
Mariusz Gawrych Michał Nicpoń
Belgijska spółka Joskin, której jeden z polskich zakładów funkcjonuje w Trzciance, domaga się przeprosin oraz 10 tysięcy złotych odszkodowania od działacza Stowarzyszenia Ekologicznego Przyjaciół Ziemi Nadnoteckiej.

W czwartek przed pilskim sądem ruszył proces w tej sprawie.

Chodzi o rozbudowę istniejącego w Trzciance zakładu. Firma oddała tam już do użytku nową ocynkownię. Takiej lokalizacji od początku przeciwni byli działacze stowarzyszenia ekologicznego. Reprezentujący je Mariusz Gawrych wielokrotnie publicznie zabierał głos w tej sprawie.

Czytaj także: Pokojowa demonstracja pracowników Joskin trwała blisko 3 godziny

- Zostałem pozwany o naruszenie dóbr osobistych i szczerze mówiąc nie rozumiem tego pozwu - mówił przed rozprawą Mariusz Gawrych, członek trzcianeckiego oddziału stowarzyszenia. - Joskin na łamach prasy podejmował ze mną polemikę, odpowiadał na artykuły, które zamieszczałem, a teraz stara się zakneblować mi usta poprzez sądowe roszczenia.

Pisałem zawsze w interesie społecznym. Starałem się opierać na faktach i moim osobistym doświadczeniu. Wybudowanie chemicznego molocha nad jeziorami nie jest inwestycją, która dla lokalnej społeczności jest dobrą rzeczą. Trzcianka ma do tego wydzielone tereny pod przemysł - dodaje.

Obecny na sali sądowej adwokat reprezentujący interesy firmy Joskin odmówił udzielenia komentarza w tej sprawie.

Joskin prócz przeprosin i zadośćuczynienia finansowego domaga się również ustalenia zakazu publikacji materiałów na temat firmy dla ekologa.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku

Byłeś świadkiem ważnego wydarzenia? Daj nam znać! NAPISZ DO NAS

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto