W czwartek przed pilskim sądem ruszył proces w tej sprawie.
Chodzi o rozbudowę istniejącego w Trzciance zakładu. Firma oddała tam już do użytku nową ocynkownię. Takiej lokalizacji od początku przeciwni byli działacze stowarzyszenia ekologicznego. Reprezentujący je Mariusz Gawrych wielokrotnie publicznie zabierał głos w tej sprawie.
Czytaj także: Pokojowa demonstracja pracowników Joskin trwała blisko 3 godziny
- Zostałem pozwany o naruszenie dóbr osobistych i szczerze mówiąc nie rozumiem tego pozwu - mówił przed rozprawą Mariusz Gawrych, członek trzcianeckiego oddziału stowarzyszenia. - Joskin na łamach prasy podejmował ze mną polemikę, odpowiadał na artykuły, które zamieszczałem, a teraz stara się zakneblować mi usta poprzez sądowe roszczenia.
Pisałem zawsze w interesie społecznym. Starałem się opierać na faktach i moim osobistym doświadczeniu. Wybudowanie chemicznego molocha nad jeziorami nie jest inwestycją, która dla lokalnej społeczności jest dobrą rzeczą. Trzcianka ma do tego wydzielone tereny pod przemysł - dodaje.
Obecny na sali sądowej adwokat reprezentujący interesy firmy Joskin odmówił udzielenia komentarza w tej sprawie.
Joskin prócz przeprosin i zadośćuczynienia finansowego domaga się również ustalenia zakazu publikacji materiałów na temat firmy dla ekologa.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku
Byłeś świadkiem ważnego wydarzenia? Daj nam znać! NAPISZ DO NAS
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?