Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kandydaci PiS na deptaku z ulotkami

EW
Ul. Śródmiejska: Paweł Szałamacha (z lewej) i Paweł Usidus
Ul. Śródmiejska: Paweł Szałamacha (z lewej) i Paweł Usidus
W środę na Śródmiejskiej pojawili się dwaj kandydaci PiS do Sejmu, Paweł Szałamacha nr 1 na liście i Paweł Usidus.

Paweł Szałamacha nie jest pilaninem, pochodzi z Poznania i to on, decyzją władz krajowych PiS, nieoczekiwanie zastąpił na pierwszym miejscu w okręgu pilskim posła Maksa Kraczkowskiego.

- Nie twierdzę, że moje związki z Piłą są silne, ale zależy nam na poprawieniu wyniku z poprzednich wyborów i zdobyciu tutaj trzech mandatów - wyjaśnił.

Paweł Szałamacha, przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego typowany nawet na jednego z ministrów, przyjechał do Piły pociągiem. Poprawa stanu kolei jest bowiem jednym z ważniejszych punktów jego programu.

- Jechałem z Poznania do Piły 2 godziny, drugi tor kończy się za Obornikami. Średnia prędkość to 40 km na godzinę, a może być 120. Budowa kilometra toru kosztuje 4 mln zł. Ale chcemy wprowadzić podatek bankowy, roczne wpływy oceniamy na 5 mld zł. Pieniądze dodatkowe więc będą.

Paweł Usidus, pilanin, który jednak wiele lat spędził poza Piłą, wyznał, że miasto podupadło i że w Sejmie będzie walczył o rozwój infrastruktury.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto