Pilanie nie mają źle. Dwa jeziora blisko miasta, do tego basen i zalew. W weekendy na Płotkach i Piaszczystym są tłumy. Tu kąpiel jest bezpieczna, bo odbywa się pod okiem ratowników. Do tego woda badana jest przez sanepid co dwa tygodnie przez całe wakacje, aż do połowy września.
Nad Zalewem Koszyckim też w miniony weekend były tłumy, choć kąpiel jest tu trochę ryzykowna. Wprawdzie w ubiegłym roku sanepid zbadał wodę w zalewie i była zdatna do kąpieli, ale akwen jest mocno porośnięty i woda ma za dużo chlorofilu.
Amatorów kąpieli nie brakuje też na popularnych w Pile "gliniankach" przy Kusociń-skiego. Tu panuje jednak bezwzględny zakaz kąpieli, podobnie jak w stawie przy Lutyckiej. Odradzamy, bo można dostać mandat od straży miejskiej.
>>> Zobacz też: Piła: na deptaku prawie jak na plaży. Kąpiel w fontannie i zabawy przy kurtynie wodnej
Kąpiel w fontannie też jest zabroniona,, na co nie zważają dzieci, które lubią się chłodzić zwłaszcza w tej na deptaku przy Śródmiejskiej, czy na Wyspie. Tymczasem podczas kąpieli fontannie można się nabawić groźnych chorób.
- Wody w fontannach nie badamy, nie jest też dezynfekowana, jak na basenach. Myją się w nich bezdomni, do tego są w nich odchody gołębi, których nie brakuje zwłaszcza na deptaku. Jeśli woda dostanie się do przewodu pokarmowego, mogą spotkać nas dolegliwości gastryczne. Niewykluczone są też zmiany skórne - ostrzega Danuta Kmieciak, szefowa pilskiej stacji sanitarno-epidemiologicznej.
I przypomina, że fontanna nie jest miejscem do kąpieli, a jedynie ozdobą miasta.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?