Głównym organizatorem wydarzenia było Stowarzyszenie Słabo i Niesłyszący "Migacze". Jego prezes, Damian Wycisło, poinformował, że wspólnymi siłami udało się zebrać w sobotę 7872,30 zł. Dzień później, również dzięki zaangażowaniu tej samej grupy, kwesta odbyła się przed kościołem pw. Św. Rodziny. Tym razem do puszek trafiło 4945,03 zł i 20 euro.
Pilanie dołożyli kolejną cegiełkę do zbiórki, którą można wesprzeć także w internecie: siepomaga.pl/haneczka. W tej chwili na rachunku znajduje się kwota przeszło 4,3 mln zł, co stanowi około 45 procent środków potrzebnych do wykonania zabiegu. Niestety, terapia genowa, która czeka półtoraroczną Hanię, to wyjątkowo drogi proces. Plusem jest możliwość leczenia w Polsce, bowiem jeszcze niedawno wydawało się, że konieczna będzie wyprawa do Stanów Zjednoczonych.
Rodzice Hani Łączkowskiej pochodzą z Wysokiej i Piły. Kiedy ich ukochana córeczka skończyła trzy miesiące, okazało się, że choruje na SMA typu 1, czyli rdzeniowy zanik mięśni w najgroźniejszej postaci. Dziewczynka potrzebuje natychmiastowej pomocy, ponieważ każdy dzień odbiera jej kolejną porcję sił…
Środowisko pilskie, ale nie tylko ono, jednoczy się w walce o zdrowie Haneczki. Akcje trwają bezustannie. Żyje internet, wiele osób i firm podejmuje się realizacji tzw. „wyzwań” (challengów), nominując po ich wykonaniu kolejne grupy ludzi. Kiedy zadanie zostanie zrealizowane, należy wpłacić na konto zbiórki wyznaczoną wcześniej kwotę.
Liczymy na szczęśliwy finał przedsięwzięcia, które poruszyło i wciąż porusza wiele serc. Haniu, jesteśmy z Tobą!
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?