Kino Konsera - nowy cykl filmowy w pilskim Heliosie

Pilski Helios łamie stereotyp multipleksu. Prócz głośnych, często lekkich i łatwych filmów, które regularnie pojawiają się w repertuarze kina, od pewnego czasu serwuje również coś nowego. W każdy wtorek na jednej z kinowych sal nie jest już tak "łatwo i lekko" nadal jednak bardzo przyjemnie...

- W Kinie Konesera pojawiają się filmy bardzo wartościowe ale nie tak bardzo nagłośnione przez telewizję, czy inne media - mówi Adrian Glugla, dyrektor pilskiego kina Helios.

Co ważne na kinowej sali sporo dowiedzieć można się o samym filmie, jeszcze przed seansem. Projekcję poprzedzają bowiem krótkie prelekcje o danym tytule. Co więcej, napisy końcowe na ekranie również nie kończą wieczoru w Kinie Konesera. Po filmie jest okazja, by o nim podyskutować.

- Jeden z seansów zakończył się tym, że sto procent widzów zostało na sali. Później musieliśmy delikatnie przygaszać dyskusję, bo była już pora na kolejny seans... - mówi dyrektor pilskiego Heliosa.

Próby uruchomienia Kina Konesera w pilskim Heliosie podejmowane były już około roku temu. Wtedy seanse w ramach tego cyklu organizowane były jednak znacznie rzadziej. Dziś Kino Konesera serwowane jest co tydzień. Co więcej na cztery kolejne seanse wykupić można specjalny karnet, tańszy niż cztery pojedyncze bilety.

Ciekawie zapowiada się również drugi nowy cykl w pilskim Heliosie, skierowany głównie do pań. Raz w miesiącu organizowane jest Kino Kobiet. Podczas tego wieczoru spodziewać się można nie tylko "kobiecych" filmów na ekranie, ale również wielu akcji towarzyszących seansowi: prezentacji produktów czy też czegoś bardziej nie typowego - podczas ostatniego seansu na sali pojawiła się wróżka.

Następny seans w Kinie Konesera 29 listopada. "Pewien dżentelmen" ,reż: Hans Petter Moland Norwegia 2010, 107 min. Wyst. Stellan Skarsgard, Jannike Kruse Jatog, Jan Gunnar Roise.