KOD znów organizuje manifestację w Pile

Gościem będzie sam lider KOD Mateusz Kijowski i Magda Jethon, zwolniona niedawno szefowa radiowej „Trójki”.

- Oprócz niego przyjedzie też Zbigniew Zawada, koordynator KOD na Wielkopolskę. Swój przyjazd potwierdził również Jan Rulewski - wymienia Izabela Milewska, koordynatorka Komitetu Obrony Demokracji w Pile.

Atrakcją po południa będzie również występ orkiestry „KOD - Kapela”.

Organizatorzy spodziewają się, że mieszkańcy Piły i okolic, tak jak podczas pierwszej demonstracji, która odbyła się 24 kwietnia na deptaku przy ulicy Śródmiejskiej, znów tłumnie przybędą. Żeby przyciągnąć jak najwięcej osób, specjalnie wybrano godzinę 16., po południe, kiedy ludzie wychodzą na spacer.

- Sprawdziliśmy w kalendarzu, że o godzinie 13. rozpoczyna się w Pile żużel. Ma on wielu kibiców, więc pilanie wrócą z działek i plaży. Z kolei o godzinie 21. jest finał Euro, więc fani piłki nożnej też po południu nigdzie nie wyjadą. Między żużlem a Euro zapraszamy wiec do nas - zachęca Izabela Milewska. I dodaje, że rodzice mogą zabrać dzieci. Kiedy dorośli będą brali udział w manifestacji, dla maluchów będzie specjalny kącik, w którym będą mogły się bawić.

Osoby, które chcą wziąć udział w spotkaniu, mogą przygotować transparenty. Organizatorzy proszą jednak, żeby nie było na nich obraźliwych napisów.

Przeciwko jakim absurdom zamierzają protestować członkowie KOD?

- Nie wszyscy wiedzą jakie zmiany szykuje nam partia rządząca. Czekają nas podwyżki, zamieszanie w służbie zdrowia. Ale w telewizji publicznej się o tym nie mów - wyjaśnia.

Podczas manifestacji będą zbierane podpisy od osób, które chcą przystąpić do stowarzyszenia. Pilski KOD zaczyna coraz prężniej działać. Komitet ma już swój statut oraz gadżety ze swoim logiem: notesy, kubki, długopisy czy smycze. Organizacja nie zamierza się też ograniczać tylko do manifestacji.

- Ruszymy jesienią. Chcemy organizować debaty z osobami publicznymi, profesorami. Zaprosimy na nie również osoby, które popierają „dobrą zmianę” zapowiada Izabela Milewska.