Wolontariusze Fundacji "Viva" przeprowadzili w Pile kolejną akcję w obronie zwierząt. Tym razem chcieli zwrócić uwagę przechodniów na to, jak tragicznie traktowane są zwierzęta gospodarskie podczas transportów na dalekie odległości - głównie do rzeźni. A trzeba wiedzieć, że często są pozbawiane wody i pokarmu. Bywa, że przewożone są w ścisku, zaś te chore i poranione nie mają opieki weterynarza. Jedna z organizatorek akcji Malwina Malinowska przyznała, że mieszkańcy Piły zatrzymywali się na deptaku przy Śródmiejskiej i wyrażali zainteresowanie i empatię dla tych zwierząt. Dziewczyny wręczały im ulotki i odpowiadały na pytania bardziej dociekliwych.
Wideo
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!