Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejne zatrzymania w sprawie policjanta z Piły, który uprawiał w mieszkaniu marihuanę

MIN
Komendant pilskiej policji zapewnia, że w jednostce nie będzie "zamiatania spraw pod dywan"
Komendant pilskiej policji zapewnia, że w jednostce nie będzie "zamiatania spraw pod dywan" Michał Nicpoń
Sprawa policjanta zatrzymanego za uprawę marihuany - rozwojowa. Wpadł m.in. mężczyzna, który zacierał ślady w jego domu

Po zatrzymaniu w minionym tygodniu funkcjonariusza pilskiej policji, który uprawiał w domu krzak marihuany, prokuratura zapowiada, że sprawa jest rozwojowa. Zatrzymane zostały kolejne trzy osoby (cywile), które miały z nią związek. Wśród nich jest mężczyzna, który zacierał ślady w mieszkaniu policjanta.

- Zatrzymani mężczyźni, w tym funkcjonariusz policji złożyli wyjaśnienia w sprawie. Nie mogę ujawnić ich treści, bo nie wykluczamy kolejnych zatrzymań - wyjaśnia Radosław Gorczyński szef Prokuratury Rejonowej w Trzciance, która prowadzi postępowanie w tej sprawie.

Zatrzymanemu policjantowi - Dominikowi P. prokurator postawił zarzut uprawiania marihuany, co zagrożone jest karą do 8 lat pozbawienia wolności. Policjant przyznał się do winy.

Niedługo później zatrzymane zostały również kolejne cztery osoby. Jako pierwszy wpadł Damian P., któremu również zarzucono uprawę marihuany, ale też utrudnianie postępowania.

- Mężczyzna wyniósł z mieszkania policjanta dowody, zacierał ślady - wyjaśnia prokurator Gorczyński.

Niedługo później w ręce policji wpadły kolejne trzy osoby, którym zarzuca się sprzedaż środków odurzających. Dwie przyznały się, jedna nie.

To drugi przypadek funkcjonariusza pilskiej policji, który posiadał lub zażywał narkotyki. Jak reaguje na nie kierownictwo jednostki?

- Ostatnie wydarzenia dotyczące zatrzymania funkcjonariusza pilskiej komendy nie są dziełem przypadku, a konsekwencją już trwającej kontroli wewnętrznej - podkreśla Beata Różniak - Krzeszewska, komendant powiatowy policji w Pile.
- Informacja dotycząca zdarzenia z udziałem naszego funkcjonariusza była wielkim zaskoczeniem dla wszystkich policjantów. Odbiła się ona bardzo szerokim echem w naszej jednostce. Od samego początku tej sprawy na bieżąco informowaliśmy opinię publiczną o całej sytuacji.

To właśnie takie działania powinny służyć eliminowaniu przypadków, które bardzo często rzutują na pracę pozostałych funkcjonariuszy, którzy w rzetelny sposób służą społeczeństwu. Mogę zapewnić, że nie było i nie będzie w pilskiej komendzie tzw. "zamiatania problemów pod dywan" - podkreśla komendant.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto