Policyjne kontrole wykazują, że kierowcy zamiast zwalniać dociskają pedał gazu. O surowych konsekwencjach takiego zachowania przekonali się w minioną niedzielę i poniedziałek trzej mężczyźni.
Pierwszy z nich - mieszkaniec Poznania został zatrzymany do kontroli w Sierakówku (gm. Połajewo). Wtedy policyjny pomiar wykazał, że kierowca BMW jechał z prędkością 106 km/h w obszarze zabudowanym.
Chwilę potem w tym samym miejscu doszło do kolejnego przekroczenia prędkości, tym razem przez mieszkańca powiatu obornickiego, który kierował volkswagenem mając na liczniku 110 km/h.
Trzeci kierowca wpadł w Sierakówku. Kierowca mercedesa poruszał się z prędkością 101 km/h.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?