Koło Gospodyń Wiejskich w Mirosławiu działa bardzo prężnie i zaskakuje pomysłami

- Zamierzamy utworzyć w sali wiejskiej Izbę Pamięci poświęconą Powstaniu Wielkopolskiemu. To dla nas bardzo ważne. Na co dzień dbamy o grób Nieznanych Powstańców Wielkopolskich, który znajduje się na naszym cmentarzu. Jeszcze niedawno byli wśród nas seniorzy, którzy w tamtym wyjątkowym, niepodległościowym zrywie wzięli udział. Jesteśmy im za to wdzięczni i chcemy, żeby pamięć po naszych dzielnych przodkach przetrwała wieki. Posiadamy wiele pamiątek, które pragniemy godnie wyeksponować: mundury, medale, listy. Wszystko to jest niezwykle cenne. Liczymy, że wniosek o dofinansowanie, który w tym celu złożyłyśmy, spotka się z przychylnym przyjęciem – mówi Małgorzata Ignacy, sekretarz KGW w Mirosławiu.

Wraz z panią Małgorzatą zarząd tworzą Irena Grams (przewodnicząca) i Barbara Kin (skarbnik). Do Koła należy 35 aktywnych członkiń, które udanie współpracują Kółkami Rolniczymi, Radą Sołecką czy Ochotniczą Strażą Pożarną w Mirosławiu. Dobrze układają się też relacje z innymi KGW.

- Działamy z myślą o innych. Właśnie dlatego całkiem niedawno wyposażyliśmy naszą salę wiejską w piec konwekcyjno-parowy i zmywarkę z funkcją wyparzania. Mieliśmy nawet specjalne szkolenie z zakresu obsługi nowych sprzętów, w którym uczestniczyli przedstawiciele różnych organizacji – podkreślają nasze bohaterki.

Tę kosztowną inwestycję udało się zrealizować dzięki umowie podpisanej z Lokalną Grupą Działania „Krajna nad Notecią”. W ramach współpracy z LGD, Koło z Mirosławia uczestniczyło w projekcie „Kultura i kulinaria”. Jednym z jego punktów był udział w warsztatach, które odbyły się niemieckiej miejscowości Schwalm – Aue. Wymiana doświadczeń zaowocowała wydaniem książki przez LGD, w której znalazł się przepis Koła na kartoflową zupę kremową.

Nie byłoby pewnie tak wielu inwestycji, projektów i wyjazdów, gdyby nie wpis do Krajowego Rejestru Kół Gospodyń Wiejskich w 2018 roku. To właśnie ten moment otworzył przed organizacją możliwość pozyskiwania kolejnych środków. Dzięki nim udało się przygotować wyjazdy integracyjne nad morze, na bowling, czy do ogrodów Hortulus w Dobrzycy koło Koszalina.

Codzienna działalność Koła w Mirosławiu też jest wypełniona konkretną pracą i ma stałe, coroczne elementy. Takie jak choćby przygotowanie wieńca dożynkowego, co zawsze pochłania wiele czasu i wysiłku. Podobnie jest z organizacją samych dożynek, które – rzecz jasna – skierowane są do znacznie szerszego grona odbiorców.

Koło Gospodyń Wiejskich zaprasza też swoje członkinie na pielgrzymki, spotkania przy ognisku, Dzień Kobiet i andrzejki. Organizuje różne kursy, choćby kroju i szycia lub pieczenia ciast.

- Nie ma w naszych szeregach młodzieży, ale jak jest taka potrzeba, to najmłodsi chętnie nam pomagają. Być może do KGW trzeba trochę dojrzeć. Oczywiście, mamy nadzieję na ciągłe poszerzanie naszego grona. Jesteśmy otwarci na chętnych – podkreśla Małgorzata Ignacy.

Od 2012 roku KGW bierze udział w Jarmarkach Wielkanocnych, promując na nich własną działalność, prezentując przepiękne rękodzieło i dekoracje. Grupa wspiera również budowę kaplicy w Mirosławiu poprzez współorganizowanie bali charytatywnych, a także cegiełek, rozprowadzanych w formie palm wielkanocnych bądź innych świątecznych elementów.

Swoją codzienną działalność KGW w Mirosławiu promuje również za pośrednictwem Facebooka, gdzie ma własne, aktywne konto. Umieszczono tam między informacje o maseczkach, które w tym roku, z myślą o mieszkańcach, członkinie Koła szyły niemal hurtowo. A zapotrzebowanie i zainteresowanie nimi było ogromne.
Laureatowi Plebiscytu życzymy spełnienia wszelkich marzeń i wielu powodów do dumy!