Koronawirus w Pile i w Czarnkowie. Aż sześć kolejnych ofiar śmiertelnych COVID-19. Rząd wprowadza od soboty nowe obostrzenia

Dziś, w środę, 4 listopada, ministerstwo zdrowia poinformowało o 24 692 nowych zakażeniach koronawirusem. Najwięcej nowych przypadków potwierdzono w naszym województwie - 3952. Łącznie zakażonych jest już ponad 29 tysięcy mieszkańców Wielkopolski. Od początku pandemii koronawirusem zaraziło się tutaj ponad 43 tysiące osób. 14 tysięcy wyzdrowiało. Niestety, 667 osób przegrało walkę z COVID-19. W całym kraju zmarło 6 475 osób.

Tragiczny bilans ofiar śmiertelnych rośnie także w powiecie pilskim. W środę pilski Sanepid poinformował o śmierci sześciu osób. Zakażenia koronawirusem nie przeżyły trzy kobiety w wieku od 64 do 82 lat i trzej mężczyźni w wieku od 61 do 77. Łącznie koronawirus pochłonął już życie 35 osób. O życie w szpitalach walczy 37 osób. Są hospitalizowani w szpitalach w Poznaniu, Czarnkowie, Pile, Pleszewie, Chodzieży, Międzychodzie, Obornikach i Pleszewie.

W środę łączna liczba zakażonych koronawirusem w powiecie pilskim wyniosła 982 osoby. We wtorek to było już ponad tysiąc. Na kwarantannie i w izolacji domowej przebywa ponad 2,5 tysiąca osób.

Jedyna dobra wiadomość jest taka, że rośnie liczba ozdrowieńców. W środę ta liczba wzrosła o kolejnych 70 osób. Łącznie to już 747 osoby, które koronawirusa mają już za sobą. Jest apel do nich o oddawanie osocza.

Niestety, żadnego skutku nie przyniosły dramatyczne apele szpitali w Pile i w Czarnkowie o zgłaszanie się wolontariuszy, którzy pomogą w najprostszych czynnościach przy pacjencie. Jak dowiedział się portal Asta24, na apel pilskiego szpital odpowiedziała tylko jedna osoba. W tej sytuacji jedynym ratunkiem mogą okazać się terytorialsi. W ostatni weekend żołnierze WOT w ramach operacji Trwała Odporność wsparli prawie 300 szpitali i placówek medycznych w całym kraju. Jak będzie to wyglądało w ten weekend? W następny tydzień?

- Będziemy praktycznie w każdym szpitalu w Wielkopolsce. To w jakiej liczbie i w jakim charakterze będzie już zależało od konkretnego szpitala i od potrzeb, które zgłosi. Będziemy po to, by odciążyć personel szpitala, ale nie będziemy leczyć

- mówi kpt. Marcin Misiak, rzecznik prasowy 12. Wielkopolska Brygada Obrony Terytorialnej.

We wtorek terytorialsi pomagali m.in. w pobieraniu wymazów od 346 pensjonariuszy DPS w Wieleniu. To jeden z największych DPS-ów w Polsce. Niestety, potwierdzono tam zakażenia koronawirusem wśród personelu. Także wśród osób, które miały kontakt z pensjonariuszami. Wyniki testów powinny być znane jutro.

W powiecie czarnkowsko-trzcianeckim potwierdzono w środę rekordową liczbę 85 zakażonych. Liczba zakażonych wynosi już 443 osoby.

Dziś premier Mateusz Morawiecki poinformował, że w związku ze wzrostem zakażeń koronawirusem wprowadzone zostaną kolejne obostrzenia. Zmiany dotkną m.in. systemu edukacji. Nastąpi rozszerzenie nauczania zdalnego na klasy od 1 do 3 oraz przedłużenie dla starszych klas nauczania zdalnego do końca listopada.

- Na wsparcie pracy zdalnej dla nauczycieli przeznaczany bon w wysokości 500 zł, który będą oni mogli wykorzystać na zakup niezbędnego sprzętu do zdalnego nauczania, np. kamerki internetowej

– mówił premier.

Morawiecki zapowiedział, że bardzo duże ograniczania dotkną wszystkich placówek kultury. M.in. teatry, kina, czy galerie sztuki będą tymczasowo zamknięte.

Natomiast obiekty hotelarskie będą dostępne jedynie dla gości odbywających podróże służbowe.

Zmienią się także zasady handlu, m.in. liczba osób mogąca przebywać w sklepach.

- Sklepy w galeriach handlowych pozostaną zamknięte, oprócz spożywczych – mówił premier.

Mateusz Morawiecki przekazał, że zapowiedziane zmiany wejdą w życie od soboty i będą trwały co najmniej do 29 listopada. Wyjaśnił, że jeżeli epidemia dotknie powyżej 50 przypadków na 100 tys. mieszkańców na 7 dni w skali kraju to „włączamy ten ostry hamulec bezpieczeństwa”. Jeśli będzie w granicy 70-75 to wdrożone zostaną zasady narodowej kwarantanny, czyli również ograniczenia w przemieszczaniu. Jeżeli jednak liczba przypadków będzie mniejsza, powyżej 25 ale poniżej 50 na 100 tys. na 7 dni w skali kraju to jest możliwość powrotu do zasad stref czerwonych. Jeśli większa niż 10, a mniejsza niż 25 to powrotu do stref żółtych. Premier podkreślił, że listopad będzie „jednym z najtrudniejszych momentów w czasie pandemii”.

- Będziemy starali się wypracować wsparcie dla tych przedsiębiorców, którzy nie mają już środków z wiosennej pomocy. To 22 zagrożone branże - gastronomia, turystyka, hotelarstwo, siłownie i cały sektor fitness

– wymieniał szef rządu.

Morawiecki zapewniał, że rząd będzie starał się zaprezentować nowe propozycje dla zagrożonych branż, jak również kontynuację dotychczasowych takich jak postojowe, ZUS, pokrywanie części kosztów.