Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraczkowski i Szałamacha zostają przy Kaczyńskim

Ewa Auer
Dwaj pilscy posłowie reprezentujący w sejmie PiS nie zamierzają przechodzić na stronę wykluczonego z partii Zbigniewa Ziobry

- Nie dołączyłem do klubu Solidarna Polska i nie dołączę - zapewnia Maks Kraczkowski. - To bardzo niedobre, co się stało. Wierze, że koledzy do nas wrócą - dodaje.

Maks Kraczkowski rozbicie w PiS mocno przeżywa.

- Prawica powinna się łączyć a nie dzielić, takie podziały nam nie służą - przekonuje.

Zapewnia, że osoby, które odeszły do nowego klubu Solidarnej Polski nadal ceni i lubi.

- Posłanka Wróbel, Kempa i wiele innych to ważne i zasłużone dla PiS osoby. Wierzę, że niebawem do nas dołączą. Nie wróżę tej nowej inicjatywie powodzenia.
Przeżywaliśmy to samo już z Polską Plus, czy PJN.

Paweł Szałamacha, drugi poseł PiS z okręgu pilskiego, też nie zamierza opuszczać klubu PiS w sejmie.

- Choć nie należę do partii, bliskie mi są poglądy Prawa i Sprawiedliwości i nie zamierzam opuszczać tego klubu. Nie rozumiem decyzji grupy posłów, którzy utworzyli nowy klub. To rozbicie spowodowane jest ambicjami Zbigniewa Ziobry. Sytuacja, kiedy posłowie tworzą nowy klub i tłumaczą, że chcą zostać jednocześnie w PiS jest absurdalna - podsumowuje.

Czy jednak elektorat pilski PiS się w tej sytuacji nie podzieli, podobnie jak struktury? Okazuje się, że niedawny jeszcze działacz PiS w regionie Jacek Ciechnowski zamierza popierać właśnie ziobrystów. Ale on do PiS już nie należy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto