Członkowie Towarzystwa Wyrzyska Kolejka Powiatowa, którzy poświęcają swój czas, żeby ratować wąskotorówkę, są załamani. Kolejny raz ktoś ukradł szyny z torowiska. To oznacza, że ciuchcia znów nie pojedzie do Łobżenicy. A przecież uruchomienie tego szlaku kosztowało bardzo dużo pieniędzy i pracy.
- O tym, że tory zostały ukradzione, dowiedzieliśmy się przez przypadek. Członkowie Towarzystwa pojechali w poniedziałek do Łobżenicy, by rozmawiać z burmistrzem o przyjeździe kolejki do tego miasta z okazji kolejnego zlotu miłośników wąskotorówki. I wtedy usłyszeli, że szyny prawdopodobnie zostały ukradzione. Pojechali, sprawdzili i faktycznie brakuje 100 metrów torów - opowiada rozzłoszczony Jarosław Kędzior, który również swoją pracą wspiera kolejkę.
To już drugi raz, kiedy na tym odcinku zniknęły szyny.
- Oczywiście sprawa została zgłoszona na policję. Przyjechał technik, który zbierał ślady, robił pomiary. Ale mam złe przeczucie, że to wszystko skończy się tak, jak zawsze: po kilku miesiącach przyjdzie zawiadomienie o umorzeniu śledztwa z powodu niewykrycia sprawcy - dodaje zirytowany mężczyzna, który nie rozumie, jakim cudem nie można ustalić, kto notorycznie okrada kolejkę. - Przecież widać, że to fachowcy. W ubiegłym roku na torowisku została znaleziona rękawica. Takich ubrań nie używa pospolity złomiarz. Złodzieje mają też klucz do szyn i palnik, którym przecinają metal, a potem ładują na samochód.
W skupie sto metrów szyn, które ważą około 6 ton, warte są 6 tysięcy złotych. O ile uda się je sprzedać, bo uczciwy właściciel skupu zgodnie z prawem nie powinien tego przyjąć. Tymczasem koszt odbudowy torowiska to ponad 80 tysięcy złotych.
- O ile oczywiście sami będziemy wykonywali wszystkie prace.
Jarosław Kędzior zapowiada, że tym razem nie odpuści policji i nie pozwoli na szybkie umorzenie sprawy. - Będę patrzył im na ręce - zapowiada.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?