Najprawdopodobniej w połowie września Drukarnia Winkowski rozpocznie produkcję w halach po zlikwidowanych Zakładach Naprawczych Lokomotyw Spalinowych.
Trwają prace porządkowe w halach przy ulicy Warsztatowej, które od syndyka masy upadłościowej ZNLS kupiła Drukarnia Winkowski w Pile. Obecnie posiada ona cały majątek, który niegdyś należał do pilskiego przedsiębiorstwa ZNTK – przypomnijmy, w latach 70 zatrudniającego ponad trzy tysiące osób. Drukarnia dysponuje więc halami o łącznej powierzchni 12 tys metrów kwadratowych, ma też tam 4,5 hektara gruntu.
Przypomnijmy, upadłość ZNLS została ogłoszona 15 grudnia ubiegłego roku. Pięć miesięcy później majątek został sprzedany Drukarni Winkowski, która już wcześniej była właścicielem jednej z hal przy ulicy Warsztatowej – mieściły się w niej magazyny.
W akcie notarialnym zagwarantowane zostało, że nowy właściciel zatrudni 80 osób, które zostały zwolnione w czasie procesu upadłościowego. Byli pracownicy mieli zgłaszać swoją gotowość do pracy. Teraz już wiadomo, że chęć zatrudnienia się w drukarni zgłosiło czterdzieści osób. Dlaczego tylko połowa? Wielu osobom po prostu nie odpowiadały oferowane stanowiska lub płaca.
Ci, którzy zgodzili się przyjąć pracę najprawdopodobniej będą ją mieli już w we wrześniu. Do połowy sierpnia hale muszą być uprzątnięte. Pracownicy zatrudnieni przez syndyka ZNLS wywożą setki ton złomu nagromadzonego przez lata. Wczoraj obiekty przy ulicy Warsztatowej na dobre opuściła firma ,,Interlok’’, która przenosi się na ulicę Zakopiańska. Wynajmowała ona część hal od ZNLS. Zajmował się między innymi renowacja zabytkowych lokomotyw, właśnie wczoraj halę opuściła ostatnia ciuchcia. To oznacza, że dobiegła końca historia pilskiego ZNTK przy ulicy Warsztatowej.
Drukarnia Winkowski najprawdopodobniej rozpocznie produkcję w połowie września. W halach przy ulicy Warsztatowej drukowane będą kolorowe czasopisma.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?