Pracownicy Pilskiego Domu Kultury nie mają lekkiego życia. Po odejściu Sławomira Kaźmierczaka, instytucją kultury przez pół roku zarządzała reżyserka Teatru Wirtualnego - Ewelina Wyrzykowska. Jednak prezydent nie przedłużył jej umowy i powołał na to stanowisko Dariusza Izbana.
Nowy dyrektor, podobnie jak jego poprzedniczka, ma "posprzątać" po Kaźmierczaku. Za jego kadencji w budżecie instytucji zabrakło 300 tysięcy zł i gdyby nie radni, którzy z budżetu miasta dofinansowali instytucję, to być może już by jej nie było.
Nowy dyrektor w pierwszym tygodniu pracy musiał zająć się także sprawami sądowymi. Była księgowa, zwolniona dyscyplinarnie przez Sławomira Kaźmierczaka, wygrała proces w sądzie pracy o odszkodowanie w wysokości niemal 9 tysięcy zł.
- Być może trzeba będzie tę żabę zjeść; mam nadzieję, że to nie będzie rzutowało na wizerunek domu kultury. Moja poprzedniczka już prostowała wcześniejsze sprawy i wszystko zmierza w dobrym kierunku - tłumaczy Dariusz Izban.
Nowy szef instytucji kultury ma pomysły na reorganizację czasu pracy podwładnych i nic w tym dziwnego, bo ponad połowę budżetu PDK zjadają właśnie pensje pracowników.
- Zależy mi na optymalizacji pracy, instruktorzy i pracownicy administracji powinni inaczej funkcjonować. Nie muszą siedzieć do godziny 22 w kasie czy na portierni, gdy nie ma imprez - tłumaczy dyrektor.
Zastanawia się też nad zadaniowym systemem pracy.
- Nie mam zamiaru robić czystek, ale będę się przyglądać pracy każdego pracownika. Małe zmiany nastąpią od października, są one związane z działalnością orkiestry rozrywkowej - deklaruje Dariusz Izban.
Pięciu muzyków związanych z Pilską Orkiestrą Rozrywkową straci cząstki etatów. Teraz będą pracować na umowy o dzieło, czyli taniej, bo bez składki ZUS. Czyli z 50 pracowników zatrudnionych na etat bądź cząstki etatu zostaje już "tylko" 45 osób.
Jedną z pierwszych decyzji nowego dyrektora było także powołanie na swojego zastępcę animatora kultury - Stanisława Dąbka.
- Jest to osoba, z którą mi się dobrze współpracowało wcześniej, więc myślę, że to dobre rozwiązanie - mówi.
Czy są to ostatnie zmiany personalne w Pilskim Domu Kultury i przede wszystkim, czy decyzje te będą miały wpływ na bardziej ambitny repertuar placówki, pokaże życie.
Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?