Bracia kurkowi z Margonina nie tylko spędzają czas
na zawodach strzeleckich, ale także interesują się historią.
Kurkowe Bractwo Strzeleckie w Margoninie doczekało się już kilku kandydatów, oczekujących na wstąpienie w szeregi stowarzyszenia. Bracia kurkowi bardzo interesują się historią.
Kurkowe Bractwo Strzeleckie w Margoninie powstało dość późno, bo w 1826 roku. Działało do 1939 roku. Bractwo późno też zostało reaktywowane. Mieszkańcy Margonina trudu tego podjęli się w roku ubiegłym. Stowarzyszenie zarejestrowane zostało z początkiem bieżącego roku. Bracia energicznie zabrali się do pracy, by wiosną i latem odbyć pierwsze strzelania. Już w kwietniu bracia rozpoczęli odbudowę strzelnicy. Prace były wykonywane przez kilka miesięcy w czynie społecznym. Strzelnica oddana została do użytku w czerwcu.
Kurkowe Bractwo Strzeleckie w Margoninie liczy piętnastu członków. Bractwem kieruje zarząd w składzie: Norbert Cebeniak - prezes, Piotr Łusiewicz - wiceprezes, Waldemar Kaniszewski - skarbnik, Leszek Słodowy - skarbnik, Marek Pawlak - komendant, ferdynand rad-wański - strzelmistrz, Marek Żelek - chorąży.
Reaktywowanie bractwa zbiegło się w czasie z przygotowaniami do otwarcia Iz-by Muzealnej Ziemi Margonińskiej. Stąd być może rozbudzone zainteresowanie historyczne braci. Poszukują oni wszelkich materiałów związanych z dziejami bractwa. Zawieruchę wojenną przetrwało niewiele pamiątek. Zachował się na przykład przedwojenny sztandar i mundur. Niestety, brakuje insygniów. Bracia apelują o przekazywanie pamiątek, medali, dokumentów, fotografii do izby muzealnej.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?