Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kwarantanna nie ułatwia życia uczniom. Jak sobie radzą w tych trudnych czasach?

Wojciech Dróżdż
Wojciech Dróżdż
Dorośli pracują lub nie, odpoczywają lub zajmują się domem. Każdy ma swoje stare i nowe problemy. A co z dziećmi i młodzieżą? Jak uczniowie przyswajają wiedzę w warunkach domowych? Czy polubili się z internetową formą nauczania?

Beata Kowal to mama dziesięciolatki, która chodzi do czwartej klasy i sześciolatka, który uczy się w przedszkolnej zerówce. Oto, co ma do powiedzenia: - Moje dzieci nie są w stanie poradzić sobie same z nauką i zadaniami domowymi, ponieważ są jeszcze niesamodzielne. Trzeba je stale pilnować, ponieważ rozpraszaczy w domu jest dużo więcej niż w szkole. To trochę jak zdalna praca rodziców – trudno się na niej skoncentrować. Każdy nauczyciel serwuje swoje zadania i dobrze, że tak się dzieje. Niestety, są one zapisywane w różnych formatach, wymagają różnych sposobów logowania. Sam zeszyt i ćwiczenia tu nie wystarczą. Więcej: potrzebny jest komputer z drukarką i najlepiej ze skanerem. Nie każdego przecież na to stać. A co jeśli rodzice mają dwoje lub więcej dzieci w wieku szkolnym i tylko jeden komputer, którego potrzebuje też pracujący w domu dorosły? Kolejka do sprzętu robi się wtedy bardzo długa.
Na przykładzie córki mogę powiedzieć, że czwartoklasiści znają się na grach komputerowych, ale niekoniecznie na obsłudze programów umożliwiających wysłanie nauczycielom zadań domowych. Tu bez pomocy dorosłego dziecko sobie nie poradzi. Te problemy mogą je tylko zniechęcić. Oczywiście, nie jest to wina nauczycieli, chociaż na pewno dzieciom byłoby łatwiej, gdyby widziały nauczyciela po drugiej stronie ekranu i były przez niego prowadzone. Zdaję sobie jednak sprawę, że możliwości techniczne są ograniczone. Tym bardziej, że zostaliśmy postawieni przed faktem dokonanym z dnia na dzień. Co do ocen – nauczyciele próbują ratować rok szkolny i program, chcą wesprzeć uczniów, ale musimy zdawać sobie sprawę, że każda ocena jest w dużej mierze uzależniona od pomocy rodziców.
Inaczej przedstawia się sprawa w przypadku przedszkolaków. Tu wymogi są znacznie skromniejsze i nie trzeba niczego zaliczać na ocenę. Bardziej chodzi o podtrzymywanie więzi dziecka z przedszkolem. Dobrze, że nauczyciele przesyłają zadania, które przypominają dzieciom, jak wygląda przedszkolne życie.

Zupełnie inną grupę reprezentuje Mikołaj Dowejko, uczeń jednej z pilskich szkół, który właśnie przygotowuje się do matury: - Kontakt z nauczycielami jest bardzo dobry. Każdy mój maturalny przedmiot nie jest pozostawiony sam sobie. Wszyscy nauczyciele wysyłają regularnie zadania oraz prace do napisania. Mamy też lekcje online. Nauczyciele mają kontakt ze sobą i nawzajem sobie pomagają. Tak samo jak uczniowie. Jeżeli chodzi o moje indywidualne przygotowania, to jako humanista mogę czytać lektury, przeglądać atlasy historyczne, różne repetytoria i czytać Konstytucję. Niczego więcej raczej nie potrzebuję. Oczywiście, warto zaglądać do starych matur, ale to już zawsze zależało tylko i wyłącznie ode mnie, więc nie widzę jakiejś zapaści pod względem przygotowania do egzaminów. Przynajmniej u siebie, bo są różne głosy.
Nic mi nie wiadomo na temat przesunięcia terminu matur, ale uczniom i nauczycielom wydaje się raczej, że nie odbędą się one w planowanym terminie, bo sytuacja w kraju nie jest jeszcze ustabilizowana, co widać po nowych obostrzeniach. Jesteśmy jednak spokojni, ponieważ wiemy, że prędzej czy później matury muszą się odbyć, gdyż są jedynym kryterium przyjęcia na studia. Liczymy że władze państwowe każdego szczebla zrobią wszystko, by matury odbyły się jak najszybciej, najdogodniej i najsprawiedliwiej. Mamy nadzieję, że niedługo wszystko się wyjaśni, ale wiemy też, że będziemy musieli przełożyć niektóre z naszych planów. Po cichu liczymy na lekkie przesunięcie terminu egzaminów, bo jednak cała ta sytuacja jest pewnym utrudnieniem, a chcemy osiągnąć jak najlepsze wyniki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto