Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań - Jagiellonia Białystok 4:2 po dogrywce. Kolejorz w ćwierćfinale Pucharu Polski!

Grzegorz Szkiłądź
Grzegorz Szkiłądź
ZOBACZ TAKŻE: Mundial 2018 - Internauci drwią z oficjalnego logo mistrzostw świata [MEMY, ŚMIESZNE OBRAZKI]
ZOBACZ TAKŻE: Mundial 2018 - Internauci drwią z oficjalnego logo mistrzostw świata [MEMY, ŚMIESZNE OBRAZKI] Grzegorz Dembiński
Lech Poznań pokonał po dogrywce Jagiellonię Białystok 4:2 i awansował do ćwierćfinału Pucharu Polski. Tam zmierzy się z drugoligowym Zniczem Pruszków. Zobaczcie zdjęcia z Bułgarskiej.

Lech Poznań - Jagiellonia Białystok 4:2 po dogrywce

Kolejorz niesamowicie zaczął to spotkanie. Na listę strzelców już w 8 sekundzie (!) wpisał się Zaur Sadajew. Po pierwszym gwizdku sędziego Szymon Pawłowski zagrał prostopadłą piłkę do czeczeńskiego napastnika, Sadajew wpadł w pole karne i z bliska z łatwością pokonał bramkarza Jagiellonii.

Po 7. minutach na tablicy wyników było już 2:0. Lechici odebrali piłkę agresywnym pressingiem, Muhamed Keita przedarł się prawą stroną i idealnie zagrał wzdłuż bramki do czyhającego na piątym metrze Karola Linettego. Młody pomocnik bez trudu wpakował futbolówkę do siatki.

Jagiellonia wróciła do gry w 16. minucie. Barry Douglas stracił piłkę, Maciej Gajos jednym zwodem ograł przed polem karnym Huberta Wołąkiewicza i technicznym strzałem z dystansu zdobył kontaktowego gola.

Chwilę później lechici sami strzelili sobie drugiego gola... Z lewej strony zaatakował Patryk Tuszyński, zagrał w pole karne wprost pod nogi Douglasa. Szkot próbował wyekspediować piłkę, ale trafił w Paulusa Arajuuriego i, ku zdziwieniu wszystkich na stadionie, futbolówka wpadła do bramki Kolejorza.

ZOBACZ TAKŻE: Chelsea zagra w Poznaniu. W grudniu w Arenie!

W dogrywce Douglas odkupił swoje winy za błędy przy golach dla Jagiellonii. Szkot kapitalnie uderzył z rzutu wolnego. Do bramki było 17 metrów, a lewy obrońca przymierzył dokładnie, piłka odbiła się jeszcze od słupka i zatrzepotała w siatce.

Poznańska Lokomotywa dobiła przeciwnika w doliczonym czasie dogrywki. Linetty tylko dołożył nogę po znakomitym zagraniu Pawłowskiego. Po tym ciosie Jagiellonia już się nie podniosła.

Ćwierćfinałowe starcie ze Zniczem Pruszków zostanie rozegrane w marcu przyszłego roku.

Lech Poznań - Jagiellonia Białystok 4:2 (2:2, 2:2)
Bramki:
1:0 Zaur Sadajew (1), 2:0 Karol Linetty (7), 2:1 Maciej Gajos (16), 2:2 Paulus Arajuuri (26-samobójcza), 3:2 Barry Douglas (112-wolny), 4:2 Karol Linetty (120+1).
Żółte kartki: Hubert Wołąkiewicz - Mateusz Piątkowski, Jan Pawłowski, Radosław Jasiński.
Sędzia: Marcin Borski (Warszawa). Widzów: 10 237.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto