Lech Poznań - Jagiellonia Białystok 4:2 po dogrywce
Kolejorz niesamowicie zaczął to spotkanie. Na listę strzelców już w 8 sekundzie (!) wpisał się Zaur Sadajew. Po pierwszym gwizdku sędziego Szymon Pawłowski zagrał prostopadłą piłkę do czeczeńskiego napastnika, Sadajew wpadł w pole karne i z bliska z łatwością pokonał bramkarza Jagiellonii.
Po 7. minutach na tablicy wyników było już 2:0. Lechici odebrali piłkę agresywnym pressingiem, Muhamed Keita przedarł się prawą stroną i idealnie zagrał wzdłuż bramki do czyhającego na piątym metrze Karola Linettego. Młody pomocnik bez trudu wpakował futbolówkę do siatki.
Jagiellonia wróciła do gry w 16. minucie. Barry Douglas stracił piłkę, Maciej Gajos jednym zwodem ograł przed polem karnym Huberta Wołąkiewicza i technicznym strzałem z dystansu zdobył kontaktowego gola.
Chwilę później lechici sami strzelili sobie drugiego gola... Z lewej strony zaatakował Patryk Tuszyński, zagrał w pole karne wprost pod nogi Douglasa. Szkot próbował wyekspediować piłkę, ale trafił w Paulusa Arajuuriego i, ku zdziwieniu wszystkich na stadionie, futbolówka wpadła do bramki Kolejorza.
ZOBACZ TAKŻE: Chelsea zagra w Poznaniu. W grudniu w Arenie!
W dogrywce Douglas odkupił swoje winy za błędy przy golach dla Jagiellonii. Szkot kapitalnie uderzył z rzutu wolnego. Do bramki było 17 metrów, a lewy obrońca przymierzył dokładnie, piłka odbiła się jeszcze od słupka i zatrzepotała w siatce.
Poznańska Lokomotywa dobiła przeciwnika w doliczonym czasie dogrywki. Linetty tylko dołożył nogę po znakomitym zagraniu Pawłowskiego. Po tym ciosie Jagiellonia już się nie podniosła.
Ćwierćfinałowe starcie ze Zniczem Pruszków zostanie rozegrane w marcu przyszłego roku.
Lech Poznań - Jagiellonia Białystok 4:2 (2:2, 2:2)
Bramki: 1:0 Zaur Sadajew (1), 2:0 Karol Linetty (7), 2:1 Maciej Gajos (16), 2:2 Paulus Arajuuri (26-samobójcza), 3:2 Barry Douglas (112-wolny), 4:2 Karol Linetty (120+1).
Żółte kartki: Hubert Wołąkiewicz - Mateusz Piątkowski, Jan Pawłowski, Radosław Jasiński.
Sędzia: Marcin Borski (Warszawa). Widzów: 10 237.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?