Maratończycy pasją do biegania zarazili się właśnie w klubie Renaty Bajerskiej. Tu stawiali pierwsze kroki i zarazili się bieganiem. Dzięki silnej woli, determinacji i zaangażowaniu Agnieszka, Iza, Arek i Rafał, w towarzystwie trenerki, przekroczyli metę tegorocznego warszawskiego maratonu z życiowymi czasami.
Droga do sukcesu nie była prosta. Ich przygoda ze sportem rozpoczęła się około rok temu od wizyty w kaczorskim klubie. Po wielogodzinnych treningach na bieżni, potem startach w biegach ulicznych w cyklu „Biegaj z nami”, 26 półmaratonie Philipsa w Pile oraz VI półmaratonie Samsunga w Szamotułach pojawiło się marzenie o zmierzeniu się z królewskim dystansem maratonu. W grudniu 2016 roku zawodnicy rozpoczęli ciężkie treningi przygotowujące uczestników do biegu maratońskiego. Ostatnim sprawdzianem w drodze do marzeń był udział w 10 PKO Poznań półmaraton, a uwieńczeniem pięciomiesięcznej pracy, start w maratonie w Warszawie.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?