Mateusz Tokarski z Piły w miniony weekend ścigał się na Torze w Poznaniu, ale w niedzielę miał pecha...
Młody pilanin, który ściga się na torach swoim BMW najpierw wystartował w piątek w kwalifikacjach, potem w sobotę w pierwszym premiowanym wyścigu. Wypadł doskonale, zajął 2 miejsce i stanął na podium. W niedzielę stratował z 7 miejsca i miał kilku mocnych zawodników do pokonania, by walczyć o miejsce na podium. Gdy był już trzeci, wyprzedzał kolejnego zawodnika i wtedy pękł wybierak skrzyni biegów. Było kilkaset metrów do mety, ale Mateusz biegu nie ukończył. Kolejne starty we wrześniu.
Wideo
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!