W domu senatora Mieczysława Augustyna przygotowanie wieczerzy wigilijnej spoczywa na żonie.
- Mąż jest jedynie pomocnikiem. Robi ze mną zakupy, a w kuchni kroi to, co mu wskażę- mówi Maria Augustyn.
>>> Zobacz też: Święta w domu Jacka Bogusławskiego
Na wigilie do domu zjeżdżają dzieci z Warszawy, dwaj synowie i córka. Obecna jest zawsze mama Marii Augustyn i jej brat. Żona senatora do pomocy zatrudnia również dzieci. .
- Przygotowuję farsz i ciasto na pierogi. Sama zasiadam w fotelu z książką albo gazetą, a dzieci w kuchni je lepią. Nieważne, że czasem wychodzą im krzywe, ważne, że się integrują - wyznaje.
>>> Zobacz też: Tak spędzi święta Teresa Lemańska, szefowa pilskich emerytów
Z potraw wigilijnych wszyscy lubią barszcz z uszkami, pierogi i kompot z suszu. Co do karpia zdania są podzielone. Dla senatora żona robi karpia w galarecie.
Wigilia od ponad 20 lat zaczyna się u Augstynów, kiedy senator wróci z wigilii w pilskim domu pomocy społecznej. Raz tylko nie był, bo zachorował. Przy stole wszyscy śpiewają kolędy, a po kolacji idą na pasterkę.
W wigilię i przez całe święta rozmowy o polityce są zabronione. Rodzina Augustynów relaksuje się za to przy grach planszowych.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?