Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mikołaje opanowały Czarnków. Odbył się bieg charytatywny dla 11-letniej Ewy

Martin Nowak
Martin Nowak
Już po Biegu Mikołajkowym w Czarnkowie. Akcja miała szczytny cel - pomoc dla chorej dziewczynki

Klub KAMA Run z Czarnkowa po raz piąty zaprosił do udziału w charytatywnych biegu. Podczas tegorocznej edycji zbierano pieniądze na leczenie 11-letniej Ewy, która walczy z białaczką.

- Miasto przeżyło istne oblężenie świętych Mikołajów, którzy na chwilę odstawili swoje sanie i postanowili spróbować swoich sił m.in. w biegu na dystansie 5 kilometrów oraz szybkim marszu nordic walking na dystansie 4 kilometrów -

wyjaśnia inicjatorka biegu Katarzyna Baryczkowska i członkini klubu KAMA Run z Czarnkowa.

- Tego dnia na czarnkowskim placu Wolności gościliśmy Mikołajów z całego regionu. Pojawili się sportowcy np. z Budzynia, Chodzieży, Drawska, Strzelc Krajeńskich, Wałcza, Piły, Stargardu a nawet Warszawy. Do rywalizacji przystąpiło ponad 300 osób i choć aura nie dopisała, to gorące serca Mikołajów naprawdę podgrzały temperaturę w naszym mieście!

Sportowe zmagania zaczęły się od biegu dla najmłodszych na dystansie 100 metrów oraz dla dzieci w wieku szkolnym, które miały do pokonania 400 metrów. Rozgrzewkę dla wszystkich dzieci przygotowały "KAMA Run-ki", najmłodsi członkowie czarnkowskiego klubu. Po rozgrzewce przyszedł czas na bieg. I co tu dużo mówić, małe Mikołajki i Mikołaje ku uciesze swoich rodziców oraz kibiców pognały, jak najszybciej do mety. Po zmaganiach najmłodszych sportowców przyszedł czas na starszych. Wesoły czerwony korowód ruszył w miasto, Mikołaje były wszędzie i naprawdę czuć było atmosferę Świąt Bożego Narodzenia. Pomógł fakt, że każdy miał na sobie mikołajkową czapkę, ufundowaną przez sponsora, choć część osób przywdziała własne wdzianko, przygotowane specjalnie na tę okazję. Poza Mikołajami i Mikołajkami pojawiły się więc też renifery oraz elfy.

- W tym roku wsparliśmy Ewę, czarnkowiankę, która walczy z białaczką. Ewa niecałe dwa miesiące temu dowiedziała się, że choruje. Na co dzień uczęszcza do Szkoły Podstawowej nr 2, ma wiele pasji, lubi grać w tenisa, jeździć na nartach. Wszystkie pieniądze zebrane podczas biegu przekażemy na jej leczenie -

mówi Katarzyna Baryczkowska. Dodatkowej energii do pokonania trasy dodała zawodnikom obecność pana Krzysztofa – taty 11-letniej Ewy, który życzył wszystkim dobrych wyników i dopingował zawodników.

- To dla niej właśnie biegliśmy -

dodaje

Wszyscy zawodnicy otrzymali pamiątkowe medale. Najlepsi mogli liczyć też na nagrody od sponsorów i anonimowych darczyńców oraz statuetkę. Na zakończenie klub KAMA Run Akademia Biegowa Czarnków pragnie podziękować z całego serca wszystkim sponsorom oraz wolontariuszom, którzy zaangażowali się w organizację biegu.

- To dzięki Wam mogliśmy pomóc małej mieszkance Czarnkowa. Dziękujemy wszystkim, że byliście z nami!

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto