MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Milczenie matek

TR
Fot. B. Tajl
Fot. B. Tajl
Trzy miesiące w areszcie spędzi 40-letni Piotr N., mieszkaniec Piły podejrzany o molestowanie seksualne 7-letniej córki swojej konkubiny. O całym zdarzeniu policję zawiadomiły dwie kobiety, które widziały, jak Piotr ...

Trzy miesiące w areszcie spędzi 40-letni Piotr N., mieszkaniec Piły podejrzany o molestowanie seksualne 7-letniej córki swojej konkubiny.

O całym zdarzeniu policję zawiadomiły dwie kobiety, które widziały, jak Piotr N. napastuje dziewczynkę na ulicy. Formalne zawiadomienie o ściganie złożyła też matka dziecka. Z biegiem czasu zmieniała jednak zeznania. Usprawiedliwia zachowania swojego konkubenta zaburzeniami psychicznymi, a odpowiedzialnością, za to się stało obarcza 7-letnią córkę. Sugeruje w zeznaniach, że dziecko prowokowało dorosłego mężczyznę do podjęcia współżycia seksualnego. W tej sytuacji prokuratura wystąpiła o areszt Piotra N., gdyż zachodziła obawa, że podejrzany będzie chciał nakłonić pokrzywdzoną i jej matkę do składania fałszywych zeznań. Poza tym czyny, o których dokonanie jest podejrzewany, zagrożone są wysoką karą - do 10 lat pozbawienia wolności włącznie.

Wina i milczenie

Przypadek matki, która staje po stronie sprawcy, nie jest, niestety, odosobniony - mówi Jolanta Rokicka, psycholog. - To najbardziej brutalna prawda, jaką znam z zawodowego doświadczenia. Dziecko przeżywa wtedy podwójny dramat. Cierpi, bo jest krzywdzone i opuszczone. Jak mówi Jolanta Rokicka, urazy, które wtedy powstają, zostają na całe życie. Najtrudniej ,,wyleczyć’’ dziecko z poczucia winy. Tego mechanizmu używają przede wszystkim sprawcy, by zwiększyć stopień zależności ofiary. Tłumaczą im, że gdy sprawa wyjdzie na światło dzienne, to cała wina spadnie właśnie na nich.
Dr Rokicka prowadzi terapie z dorosłymi już kobietami, które w dzieciństwie były wykorzystywane seksualnie. Nie każdy gwałt, który przeżyły, został ukarany. Winne są matki, które wolą milczeć niż burzyć spokój domowego ogniska. Nie chcą, by gwałciciele ich dzieci zostali ukarani. Dlaczego?
Robią to z miłości do mężczyzny, którego boją się utracić. Innym mechanizmem, który może zadziałać w podobnych przypadkach, jest poczuwanie się do częściowej winy. Wypierają więc to uczucie zaprzeczając faktom. Wolą udawać, że o niczym nie wiedzą. Ich dorosłe córki mają do nich ogromny żal.
Każdy ujawniony przypadek molestowania seksualnego dziecka to szansa na jego uratowanie. Przemoc seksualna, która trwa przez kilka lat, powoduje straszne zmiany w psychice. Nierzadko kobiety, które doświadczały przemocy seksualnej w dzieciństwie, cierpią na silne depresje. Bez pomocy specjalistów nie są w stanie pokonać koszmaru tej małej dziewczynki, którą ciągle w sobie noszą.

Sprawy są trudne

Postępowanie przeciwko Piotrowi N. nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Pile. Wszystkie czynności, w których bierze udział dziewczynka, przeprowadzane są w obecności psychologa, który będzie też biegłym w tej sprawie. Postępowania przeciwko sprawcom przemocy seksualnej w rodzinie są trudne do prowadzenie, jeżeli chodzi o zgromadzenie dowodowego. W tym przypadku trudnością jest jeszcze bardzo młody wiek ofiary.

Rzadko ujawniane
Maria Wierzejewska-Raczyńska
Prokurator Rejonowy w Pile

- Z pełną determinacją ścigamy sprawców tego typu przestępstw. Przypadki wykorzystywania seksualnego dzieci są jednak rzadko ujawniane. Zdarza się, że wniosek o ściganie składają dorosłe już kobiety. Czas jednak biegnie, a koszmar, który przeżyły w dzieciństwie, zaciera się w pamięci i trudno przedstawić wszystkie fakty. Im sprawa zostanie wcześniej zgłoszona, tym koszmar szybciej się skończy

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto