MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Mississippi to już wrak. Co dalej z restauracją na Gwdzie?

MIN
Minął już ponad rok jak sukcesem zakończyła się akcja podniesienia z dna Gwdy zatopionej restauracji - barki Mississippi. Sukces to jednak był tylko połowiczny, bo choć barka pływa, to po dawnej restauracji nie ma śladu.

Mississippi zakotwiczona na rzece przy bulwarach w pobliżu hotelu Gromada dziś przypomina wrak. Brudna, zniszczona z powybijanymi szybami straszy w centrum miasta. Niegdyś wizytówka Piły, dziś jest zupełnym jej przeciwieństwem. Czy jest szansa na to, że Mississippi przyjmie jeszcze na swój pokład gości? To pytanie, które dziś pozostaje, niestety, bez odpowiedzi. Kontaktu z właścicielką barki nie ma. Numery telefonów, które znaleźć można jeszcze w internecie, nie odpowiadają.

Jak sytuację barki widzą pilscy urzędnicy?

- Utrzymywaliśmy kontakt z właścicielką restauracji do czasu, gdy barkę udało się wydostać na powierzchnię rzeki. Później nie było już kontaktu - przyznaje Dorota Strugała z biura prezydenta. - Barka została zabezpieczona, nie stwarza zagrożenia. Miasto nie ma środków prawnych, by skłonić właściciela do tego, by przywrócił jej pierwotną funkcję - dodaje.

Problemy z Mississippi zaczęły się w marcu ubiegłego roku. Barka nabrała wody i osiadła na dnie Gwdy. Już wtedy właściciele szybko nie zareagowali na tę sytuację. Dopiero pod koniec sierpnia zorganizowana została akcja wydobycia barki na powierzchnię. Nad właścicielem wisiało jednak widmo interwencji samorządu miejskiego, który zniecierpliwiony biernością właściciela restauracji postawił mu ultimatum. Już wtedy nieoficjalnie mówiło się o problemach z uzyskaniem odszkodowania za ubezpieczoną restaurację. Czy było tak faktycznie, nie wiadomo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto