53-letni Dariusz M., dyrektor rodzinnego domu dziecka w Pile pozostanie w areszcie - tak w miniony piątek zadecydował Sąd Rejonowy. Mężczyzna został oskarżony o pięć czynów, w tym molestowanie podopiecznych dziewcząt i pobicie chłopca. Dwa zarzuty dotyczą przemocy seksualnej stosowanej wobec czterech wychowanek. Doświadczały one molestowania już jako 12-letnie dzieci.
MOLESTOWANIE W DOMU DZIECKA W PILE TRWAŁO OD LAT
Zdaniem prokuratury 53-latek wykorzystywał wychowanki w okresie od listopada 2007 do listopada 2009 roku. Jako opiekun wykorzystywał swoją władzę i zmuszał ich do określonych działań. Jedną z 14 - letnich dziewczynek zmuszał do współżycia płciowego. Miał molestować dzieci też wiele lat wcześniej, ale tamte sprawy uległy przedawnieniu.
>>> Zobacz też: Molestowanie w domu dziecka w Pile. Dyrektor usłyszał zarzuty
Dyrektor placówki został aresztowany 18 czerwca tego roku. Sąd teraz już po raz drugi przedłużył mu areszt o kolejne trzy miesiące, mimo że dwaj obrońcy oferowali aż 60 tysięcy złotych kaucji. Sąd jednak uznał, że dla dobra sprawy konieczne jest dalsze izolowanie podejrzanego. Niewykluczone, że adwokaci odwołają się od tej decyzji sądu.
Wciąż jednak nie wiadomo kiedy rozpocznie się proces Dariusza M. Na razie nie ma wyznaczonego pierwszego terminu rozprawy.
Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że jedynie przytulał dzieci, bo jest ciepłym człowiekiem. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?