Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"My się Czarnka nie boimy i na spacer wychodzimy". W środę kolejny protest kobiet w Pile

Agnieszka Świderska
Agnieszka Świderska
W środę w Pile kolejny protest kobiet
W środę w Pile kolejny protest kobiet Fot. Agnieszka Świderska
Kobiety nie składają broni. W środę, 4 listopada, w Pile odbędzie się kolejny protest. Tym razem pod hasłem "My się Czarnka nie boimy i na spacer wychodzimy". Kobiety skrzykują się na Plac Staszica na godz. 16.30. Stamtąd chcą przemarszerować pod biuro Krzysztofa Czarneckiego, posła PiS, który podpisał się pod wniosek do TK o zostrzenie prawa aborcyjnego.

- Nie tylko nie potępiają tego typu chuliganerii, wandalizmu, chamstwa i brutalności na ulicach, ale wręcz zachęcają młodzież do tego, żeby w tym uczestniczyć, i mówią: “jesteśmy z wami". Nie wyrażają żadnego sprzeciwu wobec tych absolutnie skandalicznych zachowań, i to jest jeszcze bardziej niepokojące

- mówił nowy minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek w rozmowie z "Naszym Dziennikiem".

Wobec nauczycieli, którzy poparli protesty albo brali w nich udział zapowiedział wyciągnięcie "jak najdalej idących konsekwencji".

Słowa ministra potwierdziła rzeczniczka MEN, Anna Ostrowska.

- Jeżeli potwierdzi się, że niektórzy nauczyciele namawiali uczniów do udziału w protestach lub sami brali w nich udział, powodując zagrożenie w czasie epidemii i zachowując się w sposób uwłaczający etosowi ich zawodu, będą wyciągnięte konsekwencje przewidziane prawem. Nie ma także naszej zgody na zachęcanie dzieci oraz młodzieży do chuligańskich i wulgarnych zachowań. Nie ma zgody na to, aby uczniowie zachowywali się w taki sposób

- zapowiedziała Anna Ostrowska, rzecznik prasowy MEN.

Z kolei wielkopolski kurator oświaty skierował pismo do nauczycieli, w którym wzywa ich do nieangażowania się w protesty społeczne i powstrzymania się od agitowania młodzieży. Pismo kuratora wbudziło liczne kontrowersje.

- Do tej pory uczyliśmy młodzież, że świadomość społeczna, obywatelska niezgoda, gotowość do dokonywania politycznych wyborów i rozróżnień to nie tylko ich prawo, ale wyraz społecznej dojrzałości i odpowiedzialności. Strajki i inne formy protestu (w tym pisanie na murach) przedstawiliśmy jako przejawy patriotyzmu, które nas, Polaków, przywiodły do ważnych, historycznych zmian. W tej sytuacji czuję się jako nauczyciel i wychowawca nieco bezradny. Proszę więc o pomoc (w końcu cura to po łacinie właśnie pomoc, opieka). Potrzebujemy lekcji wychowawczych w nowym formacie, stosownych do wytycznych, bo te które mamy nadają się wyłącznie na przemiał. W pierwszej kolejności proszę o opracowanie następujących tematów: “Jak NIE rozmawiać z młodzieżą o sprawach dla nich podstawowych i życiowo ważnych.” “Jak oduczyć młodzież wyrażania osobistych poglądów i przekonań.” “Jak kształtować postawy młodych ludzi w duchu podporządkowania obowiązującej władzy.”

- tak brzmiała odpwiedź jednego z nauczycieli, Bogusława Janiszewskiego.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto