Tragedia w Osieku nad Notecią
Mieszkańcy Osieka, ale także całego powiatu pilskiego nadal nie wierzą w to, co się stało i żałują młodej kobiety i jej dziecka. Do dramatu - przypomnijmy - doszło w czwartek 2 lutego w Osieku, gdzie w miejscowej przychodni zmarła 21-letnia kobieta i jej maleńkie dziecko.
Kobieta zasłabła na ulicy, skąd trafiła prosto do przychodni. Jej stan zdrowia coraz bardziej się pogarszał.
Wyjaśnianiem okoliczności tej tragedii zajmuje się pilska policja pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Chodzieży.
- Kobieta zmarła w przychodni, tam odbył się poród. Będziemy wyjaśniać jak do tego doszło i czy doszło do jakichś zaniedbań ze strony pracowników służby zdrowia -
w piątek 3 lutego mówił prok. Łukasz Wawrzyniak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Wynik sekcji zwłok
Zapowiedział, że następnego dnia odbędzie się sekcja. Tak też było. Znane są już jej wyniki.
- Przyczyną śmierci kobiety był zator płucny. Dziecko, jak się okazało, zmarło już w łonie matki -
mówi prok. Łukasz Wawrzyniak.
To nie zamyka jednak postępowania. Prokuratura przyjrzy się temu, czy działania medyczne były podjęte w sposób prawidłowy i jaki był ich przebieg.
- Kobieta w ciąży powinna znajdować się pod szczególną opieką -
dodaje prok. Wawrzyniak.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?