Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Najwięksi polscy dewianci seksualni: szewc i przedszkolanka z Piły

Agnieszka Świderska
Agnieszka Świderska
On - 56-letni szewc, nawet nie specjalnie atrakcyjny. Ona - 36-letnia wykształcona, zadbana i zamężna kobieta. Tak wyglądał początek najbardziej chorej znajomości, o której pod koniec minionej dekady usłyszała cała Polska. W 2009 roku Prokuratura Rejonowa w Pile skierowała już do sądu akt oskarżenia przeciwko Karolowi K. z Piły, któremu zarzuciła między innymi obcowanie seksualne z 12-letnią córką konkubiny oraz podżeganie do odbywania kazirodczych stosunków seksualnych. Renata Ch., przedszkolanka z kilkunastoletnim stażem, była oskarżona o wykorzystywanie seksualne własnego syna.

Teksty ukazał się w "TP" w 2009 i 2010 roku

Zaczęło się przypadkowo, w 2000 roku. Karol K. miał zakład szewski na Podlasiu. Tu pewnego dnia zawitał mąż Renaty Ch. Podczas kolejnych wizyt dowiedział się, że szewc para się ziołolecznictwem. Mężczyzna zdradził, że żona skarży się na kobiece dolegliwości. Szewc zaoferował pomoc. Od tego czasu był stałym gościem w domu Ch. Niebawem skłócił małżonków, a Renata Ch., z zawodu przedszkolanka, została jego kochanką.

W 2004 r. mąż Renaty wyprowadził się z domu. Tymczasem już rok wcześniej, zielarz zasugerował Renacie., by przysłała do niego córkę, bo jest w stanie wyleczyć ją z trądziku. Wtedy niespełna 11- letnia dziewczynka pod presją matki, zaczęła bywać u mężczyzny w domu. Pod nieobecność swojej żony zielarz regularnie dotykał dziewczynkę w miejsca intymne. Po roku zaczął z nią współżyć, twierdząc, że w ten sposób uchroni ją od choroby, a nawet śmierci! Myli się ten, kto sądzi, że Renata Ch. o tych praktykach kochanka nie wiedziała. Sama wysyłała do niego córkę, wierząc w bajkę zielarza, że ta potrzebuje kontaktów seksualnych. Dziewczynka więc chodziła do mężczyzny regularnie, bywało że dwa razy w tygodniu, przed lekcjami...

Kiedy zamieszkali razem Karol K. rozpoczął eksperymenty na rodzinie swojej konkubiny. Ta bez najmniejszych oporów i zastrzeżeń przyjęła do wiadomości fakt, iż jej 10-letni syn zdradza skłonności homoseksualne i jedynym sposobem "wyleczenia" go było uprawianie seksu... z matką. Zgodziła się więc "leczyć" syna, podczas gdy jej konkubin uprawiał seks z jej 12-letnią córką. Nierzadko uprawiali seks w trójkę, a nawet w czwórkę. Karol K. zarządził bowiem także, by rodzeństwo również utrzymywało między sobą kontakty seksualne. Częstował ich również alkoholem. To też była część jego terapii?

- Wydarzenia z życia tej rodziny mogłoby być kanwą scenariusza mrocznego filmu o zboczeniach seksualnych, Najgorsze jest to, że w tym przypadku rzeczywistość przerosła nawet najbardziej chore fantazje. Dwóch prokuratorów czytało te akta, żeby nabrać dystansu do tych odrażających okoliczności. To jest coś niewyobrażalnego nawet dla prokuratora z długą praktyką

- mówi Maria Wierzejewska-Raczyńska, prokurator rejonowy w Pile.

Sprawa wyszła na jaw, gdy Karol K. postanowił za pomocą swoich ziół leczyć ginekologicznie inną pilankę. Zdradzona nauczycielka zemściła się oskarżając go. Jej zeznania potwierdziły także dzieci. Prokuratura miała również swojego świadka koronnego: kolejną "pacjentkę" Karola K.

W marcu 2010 roku za wielokrotne wykorzystywanie seksualne rodzeństwa Sąd Rejonowy w Pile skazał 63-letniego Karola K. na dziewięć lat bezwzględnego więzienia, a 42-letnią Renatę C., która molestowała własnego syna na cztery lata pozbawienia wolności. Oboje, poza wyrokami pozbawienia wolności, otrzymali też dożywotni zakaz zajmowania stanowisk i wykonywania zawodów związanych z edukacją, wychowaniem i leczeniem małoletnich lub z opieką nad nimi. Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto