Napaść w centrum Piły. 15-latek rzucił się z rękami na kobietę i ukradł jej torebkę

Do zdarzenia doszło w niedzielę 25 kwietnia. Był środek dnia - około godz. 13. Kobieta szła przez miasto wraz ze swoim mężem, gdy nagle zostali zaatakowani. Dlaczego ktoś ich napadł? Chodziło o łatwy ,,zarobek", za którym stał 15-letni mieszkaniec Piły. Jak się okazuje, nie działał on w pojedynkę.

- Dokonane przez funkcjonariuszy ustalenia wykazały, że ze sprawą związani są kolejni trzej nieletni, którzy także zostali zatrzymani. Jak się okazało, 15-letni pilanin wraz ze swoimi znajomymi szukał sposobu na zdobycie pieniędzy. W pewnym momencie wpadł na pomysł aby ukraść torebkę i zabrać z niej gotówkę. Jego koledzy początkowo nie pochwalali pomysłu, jednak po całej sytuacji chętnie podzielili się pieniędzmi. Sprawca po kradzieży, aby utrzymać się w posiadaniu torebki użył siły fizycznej wobec właścicielki oraz jej męża - informuje sierż. Wojciech Zeszot z KPP w Pile.

Nastolatkowie wzbogacili się o... 50 złotych.

Policjanci twierdzą, że to nie pierwszy przestępczy czyn 15-latka.

- Był notowany wcześniej ze względu na dokonanie innych kradzieży. W chwili obecnej nieletni odpowie za dokonanie kradzieży rozbójniczej. Zebrany przez funkcjonariuszy materiał pozwolił także na przedstawienie kolejnego zarzutu - posiadania narkotyków - dodaje sierż. Wojciech Zeszot.

Pozostałe trzy osoby w wieku od 14 do 16 lat także odpowiedzą przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich za współudział w dokonaniu tego czynu.