Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nasze Miasto Piła - Odkurzanie trawnika

MIN
"Psi odkurzacz" w akcji na osiedlu Górnym naprzeciwko marketu Intermarche
"Psi odkurzacz" w akcji na osiedlu Górnym naprzeciwko marketu Intermarche Michał Nicpoń
Na pilskie trawniki wyjechał specjalny odkurzacz. Urządzenie sprząta nieczystości po psach w całym mieście

Z chodników i trawników stopniał biały śnieg i odsłonił rzeczywistość - szarą. Zalegające miejscami góry śmieci, a przede wszystkim psie odchody.

- Piechotą jeszcze się udaje, ale z wózkiem to dosłownie nie można przejść, żeby nie wjechać w psią kupę. Wstydzę się, gdy przyjeżdżają do mnie goście z innych miast, czy naprawdę nie można niczego z tym zrobić? - pyta nasza czytelniczka z Zielonej Doliny.

Można. Przede wszystkim ucząc właścicieli psów, by po nich sprzątali.

- Na razie upominamy. Tak będzie do czasu, gdy w mieście nie pojawią się specjalne pojemniki na psie odchody. Wtedy właścicieli psów, którzy nie będą stosowali się do zakazu karać będziemy mandatami - wyjaśnia Stanisława Libera, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Pile.
Na razie nie wiadomo jednak, kiedy w Pile pojawią się takie pojemniki. Choć straż miejska od dłuższego czasu takie rozwiązanie planuje, to o konkretnym terminie mówić nie chce.

- Oczywiście chcielibyśmy, aby pojawiły się jak najszybciej. Niedługo chcemy przedstawić prezydentowi ofertę zakupu - dodaje Libera.

Póki co jednak trzeba działać doraźnie, a więc psie odchody z trawników i chodników sprzątać.

- Miasto co roku przeznacza na ten cel kilka tysięcy złotych - wyjaśnia Malwina Kiszycka z Zarządu Dróg i Zieleni. - Podpisujemy w tym zakresie z Zakładem Aktywności Zawodowej w Pile - dodaje.

Pilski ZAZ sprząta miejskie trawniki od wiosny do jesieni (marzec - październik). W tym roku dodatkowa umowa podpisana została jednak również na krótszy okres - do końca lutego.

- Bo naprawdę nie wygląda to dobrze i za sprzątanie trzeba się wziąć wcześniej - przyznaje Kiszycka.

Pilski ZAZ ma dwa specjalne "psie odkurzacze", dzięki którym sprzątanie odchodów z trawników idzie bardzo sprawnie.

- Na początku ludzie zatrzymywali się i patrzyli, co to w ogóle jest - mówi Marzena Kuśnierek Zakładu Aktywności Zawodowej w Pile. - Teraz już wiedzą, nie dziwią się, a nawet proszą, by sprzątnąć jeszcze tu, czy tam - dodaje.

Więcej w bieżącym wydaniu Tygodnika Pilskiego i Nasze Miasto Piła

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto