Z kolei w Pile drzewo spadło na zaparkowany samochód osobowy. W środku nikogo nie było.
Strażacy interweniowali ponad sto razy, wypompowywali wodę z zalanych piwnic, usuwali z jezdni zwalone drzewa i gałęzie. W Bądeczu (gm. Wysoka) druhowie ratowali dom przedpogrzebowy, na który zawaliło się drzewo. To nie był jedyny budynek sakralny, który ucierpiał, w Dziembowie (gm. Kaczory) wiatr uszkodził część dachu na kościele.
Dużo pracy wciąż mają energetycy, a linie pogotowia energetycznego stale są zajęte albo nikt nie odbiera. Problem z dodzwonieniem się do energetyki mieli nawet strażacy i policjanci.
- Ponad 80 miejscowości pozbawianych jest prądu - informuje Danuta Tabaka, rzecznik firmy Enea Operator. - Największe szkody burze wyrządziły w rejonie Piły, Pniew, Gniezna oraz Leszna. Uszkodzone zostały 4 linie wysokiego napięcia, 34 średniego oraz około 800 stacji transformatorowych.
Wiatr zerwał też linie kolejowe. Koszmar przeżyli pasażerowie pociągów jadących z Poznania w kierunku Piły.
Bożena Jutkowiak z Poznania wyjechała wczoraj przed godziną 8. Mówi, że to była podróż życia.
- Dojechaliśmy do Rogoźna, postaliśmy chwilę i zawrócono nas do Poznania. Potem ruszyliśmy w stronę Krzyża Wielkopolskiego, tam do pociągu podłączono lokomotywę spalinową i ruszyliśmy do Piły. Prawie cztery godziny opóźnienia!
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?