MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Nowe plany, stare maski

BOŻ, JUN, WAK, SAM, ŻYR
W Pile przynajmniej raz na kilka miesięcy prowadzone są ćwiczenia, w czasie których odpowiednie służby sprawdzają swoje przygotowanie. Nie są to jednak ćwiczenia na wypadek zagrożenia wojną. fot. B. wolska
W Pile przynajmniej raz na kilka miesięcy prowadzone są ćwiczenia, w czasie których odpowiednie służby sprawdzają swoje przygotowanie. Nie są to jednak ćwiczenia na wypadek zagrożenia wojną. fot. B. wolska
Służby ratunkowe regionu pilskiego, na ogół sprawne w czasie pokoju, nie są przygotowane na zwalczanie skutków ataku chemicznego lub biologicznego. Wszystko wskazuje na to, że wojna w Iraku jest ...

Służby ratunkowe regionu pilskiego, na ogół sprawne w czasie pokoju,
nie są przygotowane na zwalczanie skutków ataku chemicznego lub biologicznego.

Wszystko wskazuje na to, że wojna w Iraku jest nieunikniona. Nasz region znajduje się daleko poza jej wpływem, nikt jednak nie ma wątpliwości, że w przypadku takich działań wszystko może się wydarzyć. Powraca więc odwieczne pytanie: czy jesteśmy przygotowani na wypadek wybuchu wojny, użycia broni masowego rażenia lub innej sytuacji związanej z masowym zagrożeniem bezpieczeństwa ludzi?

Powiat pilski

Straż pożarna, w czasie pokoju bardzo sprawna i służąca zawsze pomocą, nie jest przygotowana do ataku chemicznego czy bilogicznego. Wśród strażaków nie ma fachowców, którzy potrafiliby rozpoznać zagrożenie. Oczywiście Komenda Powiatowa Straży Pożarnej w Pile dysponuje listą zakładów, które są przygotowane do walki z masowymi zagrożeniami.
Szpital Specjalistyczny w Pile ma plan awaryjny, który zawiera wiele różnych wariantów postępowania. Na przykład na wypadek epidemii szpital może natychmiast opróżnić dwa oddziały i zorganizować jeden oddział zakaźny. Jeśli ogłoszono by stan wojny, dyrektor szpitala staje się wykonawcą decyzji Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego. Szpital może jednocześnie hospitalizować 650 osób.

– Nie będę jednak oszukiwać, że szpital dysponuje zapasami na wypadek wojny – mówi zastępca dyrektora Szpitala Grzegorz Wrona. – Nasza apteka jest uzupełniana na bieżąco i w wypadku wojny nasze zapasy wykorzystalibyśmy w ciągu kilku pierwszych minut. Nikt nie finansuje bowiem organizowania zapasów na wypadek wojny.
Naczelnik Wydziału Obrony Cywilnej w Urzędzie Miejskim w Pile Jan Nowek twierdzi, że OC ma plany i wie jak postępować w wypadku zagrożenia. OC dysponuje magazynem, w którym jest między innymi 16 tys. masek gazowych oraz inny sprzęt potrzebny głównie dla ratowników, których OC może mieć maksymalnie 700. W Pile są 42 schrony, w których może pomieścić się 3 tysiące osób. Wskazane są także piwnice, które mogą służyć za schrony.

Powiat złotowski

Obecnie tworzony jest Powiatowy Zespół Reagowania Kryzysowego, ponadto przy starostwie działa Powiatowy Ośrodek Analizy Danych i Alarmowania, w skład którego wchodzą specjaliści w każdej dziedzinie. Istnieje także Powiatowy Plan Zwalczania Bioterroryzmu.

- Mieliśmy już kilka akcji - mówi Elżbieta Przybyłka z wydziału organizacyjnego i spraw obywatelskich w Starostwie Powiatowym w Złotowie. - Do złotowskiej poczty przychodziły przesyłki z podejrzaną zawartością. Na szczęście wszystkie alarmy były fałszywe.

W Złotowie są dwa schrony, a po jednym schronie jest w Jastrowiu i Krajence. Za sprzęt – na przykład maski przeciwgazowe – odpowiadają władze każdego miasta lub gminy. Burmistrz Złotowa Stanisław Wełniak mówi, że miasto Złotów jest przygotowane na ewentualność ataku. Istnieje powołany w tym celu zespół, są przygotowane schrony, w magazynie jest sprzęt zabezpieczający życie mieszkańców miasta.

- Maski przeciwgazowe pochodzą z ostatnich rządowych dostaw, z lat 70. ubiegłego stulecia. Nasi pracownicy je konserwują, lecz wiadomo, że taki sprzęt wymaga częstszej wymiany niż raz na 30 lat. Niestety, jak dotąd nikt nie przejmuje się tym, że w razie zagrożenia maski będą prawdopodobnie bezużyteczne...

Powiat wągrowiecki

W Wągrowcu znajdują się trzy schrony: w podziemiach byłej przychodni kolejowej przy ul. Kościuszki, gdzie może schronić się 30 osób oraz pod budynkiem PKP przy ul. Średniej – tam jest 50 miejsc. Trzecim, najnowocześniejszym, dysponują pracownicy ZUS-u.
W mieście nie brak również punktów schronień. Są to piwnice prywatnych zazwyczaj budynków. Miejska Obrona Cywilna ma 3 tysiące masek gazowych, starego typu i 250 kompletów ubrań ochronnych. Na terenie miasta znajduje się w sumie 15 magazynów OC.

Szczelnych schronów z urządzeniami filtracyjnymi nie ma w ogóle w innych miejscowościach powiatu wągrowieckiego.
W powiecie wągrowieckim funkcjonuje Powiatowy Zespół Reagowania Kryzysowego. Tworzą go szefowie służb, inspekcji i straży. Na jego potrzeby pracuje Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego, mieszczące się w niewielkim pokoju Starostwa powiatowego w Wągrowcu. Centrum dysponuje komputerem i łącznością, choć nie ma na przykład bezpośredniego dostępu do Internetu i faksu. Powiatowemu Zespołowi Zarządzania Kryzysowego podlega również pluton analiz laboratoryjnych (Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna).

Powiat chodzieski

Procedury postępowania w takich wypadkach, jak wybuch wojny, czy nagły kataklizm, szczegółowo określa Plan Obrony Cywilnej Miasta Chodzieży. Pierwszorzędnym celem jest oczywiście ochrona ludności, następnie ochrona zakładów pracy, urządzeń użyteczności publicznej i dóbr kultury, oraz ratowanie i udzielanie pomocy poszkodowanym w każdej sytuacji.

Ważnym punktem planu jest również utrzymanie ciągłości funkcjonowania elementów systemów wykrywania, łączności i kierowania obroną cywilną.
Szefem obrony cywilnej w mieście jest aktualnie urzędujący burmistrz, który powołuje zespół kierowania.
W chodzieskim magistracie znajduje się scentralizowany system alarmowy. Na terenie miasta rozmieszczonych zostało siedem syren.

Plan Obrony Cywilnej przewiduje uruchomienie specjalnych miejsc dla ludności w szpitalach, szkołach, hotelach i internatach na terenie miasta. Chodzież - jak większość małych miejscowości - nie posiada budynków ochronnych, a jedynie przeznaczone na ten cel piwnice.
Powiat czarnkowsko-trzcianecki
Pracownicy starostwa powiatowego poinformowali, że nie prowadzi się żadnych szczególnych działań związanych z planowaną akcją zbrojną w Iraku. Szczegółowe plany schronów, spis liczby miejsc, plany rozbudowy szpitala o inne budynki, przystosowane do pełnienia tej funkcji, wytyczenie tras przejazdu pojazdów wojskowych - to wszystko wykonywane jest jedynie wtedy, kiedy planowana jest wojna na terenie Polski.

- W powiecie czarnkowsko-trzcianeckim od dawna przygotowane są plany wyjścia z sytuacji kryzysowych lub szczególnego zagrożenia. Jednak nie są one tworzone specjalnie na wypadek wojny z Irakiem - mówi starosta powiatu Wiesław Maszewski.

Póki co aktualizowane są dokumenty obronne, mapy zgodne z zarządzeniami dotyczącymi obrony cywilnej i wojska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Katastrofa śmigłowca z prezydentem Iranu. Co dalej z tym krajem?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto