Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

O więcej pieniędzy dla Wielkopolski. Nie było zgody na apel, jest oświadczenie

Agnieszka Świderska
Agnieszka Świderska
Rada Powiatu przyjęła oświadczenie w sprawie stanowiska Sejmiku o zwiększenie środków na WRPO
Rada Powiatu przyjęła oświadczenie w sprawie stanowiska Sejmiku o zwiększenie środków na WRPO Fot. Archiwum
Rada Powiatu w Pile poparła stanowisko Sejmiku w sprawie zwiększenia środków unijnych dla Wielkopolski w nowym rozdaniu. Nie obyło się jednak bez małych peturbacji.

Niespełna 1,5 mld euro - tylko tyle otrzyma Wielkopolska z unijnych funduszy na lata 2021-2027. To o miliard mniej niż w poprzednim rozdaniu. W dodatku prawie 400 mln euro to mają być znaczone pieniądze z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji dla wschodniej Wielkopolski jako regionu węglowego.

Nic więc dziwnego, że radni wojewódzcy z Koalicji Obywatelskiej, PSL, PiS i Lewicy wspólnie zaapelowali do rządu o zwiększenie wsparcia finansowego dla Wielkopolski. Ich stanowisko poparły również inne samorządy w województwie m.in. Rada Miasta w Pile. Na wniosek radnych Koalicji Obywatelskiej zrobiła to również jednogłośnie Rada Powiatu w Pile. Nie odbyło się jednak bez małych peturbacji.

Projekt apelu w sprawie podziału środków unijnych, który był kopią stanowiska przyjętego przez Sejmik, trafił do radnych powiatowych dzień przed planową lutową sesją. Wiceprzewodnicząca Rady Magdalena Zgiep-Porzucek, która pod nieobecność przewodniczącego kieruje pracami Rady, uznała, że radni potrzebują więcej czasu. Tym bardziej, że niektórzy zaglądają do skrzynki mailowej krótko przed sesją. Projekt powinien trafić również na komisje, a przynajmniej do klubów. Dlatego projekt apelu nie znalazł się w porządku obrad.

- Pojekt uchwały klubu radnych powinien wpłynąć do rady powiatu co najmniej siedem dni przed dniem rozpoczęcia sesji rady. Swoje stanowisko konsultowałam z radcą prawnym urzędu

- wyjaśnia Magdalena Zgiep-Porzucek, wiceprzewodnicząca Rady Powiatu.

Innego zdania są radni Koalicji Obywatelskiej, którzy uważają, iż wniosek o wprowadzenie apelu do porządku obrad zostać przegłosowany przez radnych na sesji. Ich zdaniem wiceprzewodnicząca złamała reguły gry i nie wykluczają złożenia skargi do wojewody.

Projek trafił ostatecznie na nadzwyczajną sesję, którą wiceprzewodnicząca zwołała pięć dni później. Wbrez pozorom, głosowanie nad nim nie było zwykłą formalnością. O co tym razem chodziło? Przegłosowanie kopii stanowiska Sejmiku jako własnego apelu byłoby nadużyciem - taka była opinia radcy prawnego.

Kompromisem okazał się wniosek starosty o zastąpienie apelu oświadczeniem o poparciu stanowiska Sejmiku i dołączeniem do niego oryginału. Podczas głosowania radni byli jednomyślni.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto