Poniżej przemówienie, które wygłosiła Beata Dudzińska, zastępca prezydenta Piły do zebranych podczas poniedziałkowych uroczystości.
77 lat temu Piła stała się ponownie częścią państwa Polskiego, a data 14 lutego zapisała się w historii jako symboliczna dla naszego miasta i pilanom kojarzy się odtąd, jako moment, w którym miasto powróciło w granice Polski.
Jednak w tamtym czasie mieszkańcy Piły nie mieli poczucia bezpieczeństwa, spokoju i stabilizacji. Miasto było bowiem zniszczone w czasie walk, trwała wojenna zawierucha, panował chaos i niepewność potęgowane przez żołnierzy radzieckich, którzy zwłaszcza na tak zwanych ziemiach odzyskanych, często postępowali jak w okupowanym kraju i stosowali terror wobec wielu Polaków.
Mimo to z każdym dniem sytuacja się zmieniała. Dzięki pracy i determinacji ówczesnych mieszkańców budowano nowe domy, uruchamiano fabryki, sklepy i zakłady rzemieślnicze, a dzieci zaczęły uczęszczać do polskiej szkoły w budynku przy dzisiejszej ulicy Staromiejskiej – tak skutecznie w ubiegłym roku odrestaurowanym.
To właśnie kolejne pokolenia pilan, tysiące mieszkańców naszego miasta zbudowało nie tylko materialnie Piłę, ale zadbało o to, by atmosferę tworzyły, wywodzące się z dawnej wielokulturowości – w którym przez lata w zgodzie żyli Polacy, Żydzi i Niemcy – tolerancja, pracowitość i życzliwość. To oni uczyli nas bycia dumnymi z dokonań przodków i radości, że można kontynuować ich wysiłki.
Z wdzięcznością więc myślimy o minionych pokoleniach mieszkańców miasta i w takim dniu jak dzisiejsze święto, podkreślamy ich zasługi.
Przed nami, współczesnymi pilanami, także stają nowe zadania i obowiązki – spośród których najważniejsze to troska o dobro wspólne, budowanie tożsamości opartej na poczuciu wolności, tolerancji i zrozumieniu potrzeb innych. Dzisiejsze święto przypomina również bowiem, że starań o pokojowe, stabilne współistnienie nie należy zaniechać, lecz starać się podtrzymywać dobre tradycje i wzbogacać je o nasze własne doświadczenia.
Musimy bowiem postępować tak, by kolejnym pokoleniom zostawić Piłę bezpieczną, zamożną i otwartą na innych. Piłę z którą nasi następcy będą mogli się identyfikować i kochać, bo będzie ich „małą ojczyzną”.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?