Koszt modernizacji to 14 milionów złotych. Na szczęście Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Wyrzysku nie musi całej kwoty wykładać z własnego budżetu. Dzięki umowie z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska, udało się zdobyć dofinansowanie, które pokryje 69 procent kosztów. Resztę, czyli 4 miliony, PWiK musi już wyłożyć sam.
- Nie mamy takich pieniędzy, więc musimy ratować się kredytem - informuje Edward Gaitkowski, prezes PWiK.
Wykonawcą prac będzie firma Pekum z Olsztyna. Remont oczyszczalni potrwa do IV kwartału 2019 roku.
- To nie będzie łatwa inwestycja, bo oczyszczalnia przez cały czas musi pracować. Nie możemy przecież zamknąć obiektu i do zakończenia modernizacji nie odbierać ścieków od mieszkańców - dodaje prezes Gaitkowski.
Remont oczyszczalni był już konieczny. W ostatnich latach do sieci kanalizacyjnej przyłączyło się więcej osób.
- Nie jesteśmy w stanie przerobić takiej ilości ścieków, jakie do nas spływają. Przez to nie spełniamy norm, jeśli chodzi o ilości fosforu czy azotu w oczyszczonych ściekach. Przez to możemy za chwilę płacić wysokie kary, nawet 700 tysięcy złotych rocznie - wyjaśnia prezes PKiW.
Kosztowna inwestycja może wiązać się ze wzrostem opłat za odbiór ścieków. Dziś mieszkańcy gminy Wyrzysk płacą 5,5 złotych netto za metr sześcienny.
- Ceny powinny rosnąć od trzech lat, żebyśmy mogli przygotować się do tej inwestycji. Tego nie było. Teraz można spodziewać się podwyżek, ale na pewno nie będą one drastyczne. Niestety ekologia kosztuje...
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?