Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Od nowego roku obowiązuje już zakaz gry na automatach na pieniądze

Ewa Auer
Zakaz gry na automatach
Zakaz gry na automatach Archiwum
Od nowego roku obowiązuje już zakaz gry na automatach na pieniądze. Powinny one zniknąć z pubów, sklepów i stacji benzynowych. W Pile do końca marca działać może tylko jeden salon gier

Jednoręki bandyta, jak popularnie nazywa się automat do gier o niskich wygranych puścił z torbami niejednego. Bo mimo, że wrzuca się do niego niewielkie pieniądze, potrafi szybko uzależnić, zarówno młodzież jak i dorosłych. O tym, że ludzie przegrywają na nich fortuny, przez co dramaty przeżywają całe rodziny, już od dawna alarmowali terapeuci, którzy walczą z uzależnieniem od hazardu.

>>> Kliknij też: Co się dzieje w domu pomocy społecznej w Dębnie?

Od tego roku obowiązuje w końcu zakaz gry na takich automatach wszędzie poza kasynami. Powinny one zatem zniknąć z pubów, stacji benzynowych, dworców i sklepów. 18 grudnia 2015 r. wygasło bowiem ostatnie zezwolenie pozwalające na korzystanie z tego typu urządzeń właśnie poza kasynami. Ograniczenia takie wprowadziła uchwalona w listopadzie 2009 r. ustawa o grach hazardowych. Koncesje wygasały sukcesywnie, wiele wcześniej zanim w życie weszły rygorystyczne przepisy, ale też wiele później.

- W Pile do końca marca może funkcjonować jeszcze jeden salon gier, w którym takie automaty mogą działać - mówi Cezary Kosman, z Służby Celnej w Poznaniu.

Praktyka jednak pokazuje, że prawo sobie, a życie sobie. Wprawdzie w Pile wiele automatów zniknęło, na przykład ze stacji benzynowych, ale są miejsca, gdzie nadal stoją, a właściciele pubów, stosują różne sztuczki. - Mieszkam w Łobżenicy, u nas w wielu jeszcze miejscach i na stacjach benzynowych i restauracjach takie automaty działają. Do południa są wyłączone, a po południu aż się grzeją - poinformowała nas czytelniczka.

Jak to możliwe? - Nasi funkcjonariusze przeprowadzają kontrole, ale nie są w stanie wszędzie dotrzeć. Bywa, że automaty są już wyłączone i stanowią jedynie atrapy albo nie działają na pieniądze - tłumaczy Cezary Kosman.

Tajemnicą jednak nie jest, że nowe prawo pozbawia właścicieli zarówno automatów jak i miejsc, w których one stały dużych pieniędzy. Miesięcznie z takiego automatu można wyciągnąć nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Co zrobić, jeśli zauważymy że jednoręki bandyta działa? - Można do nas zadzwonić pod numer 800060000 - radzi Kosman.

W 2014 r. pracownicy Służby Celnej zatrzymali w Wielkopolsce 962 automaty, w 2015 r. - 2492, a w styczniu 2016 r. - 130 nielegalnych automatów.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto