Jednoręki bandyta, jak popularnie nazywa się automat do gier o niskich wygranych puścił z torbami niejednego. Bo mimo, że wrzuca się do niego niewielkie pieniądze, potrafi szybko uzależnić, zarówno młodzież jak i dorosłych. O tym, że ludzie przegrywają na nich fortuny, przez co dramaty przeżywają całe rodziny, już od dawna alarmowali terapeuci, którzy walczą z uzależnieniem od hazardu.
>>> Kliknij też: Co się dzieje w domu pomocy społecznej w Dębnie?
Od tego roku obowiązuje w końcu zakaz gry na takich automatach wszędzie poza kasynami. Powinny one zatem zniknąć z pubów, stacji benzynowych, dworców i sklepów. 18 grudnia 2015 r. wygasło bowiem ostatnie zezwolenie pozwalające na korzystanie z tego typu urządzeń właśnie poza kasynami. Ograniczenia takie wprowadziła uchwalona w listopadzie 2009 r. ustawa o grach hazardowych. Koncesje wygasały sukcesywnie, wiele wcześniej zanim w życie weszły rygorystyczne przepisy, ale też wiele później.
- W Pile do końca marca może funkcjonować jeszcze jeden salon gier, w którym takie automaty mogą działać - mówi Cezary Kosman, z Służby Celnej w Poznaniu.
Praktyka jednak pokazuje, że prawo sobie, a życie sobie. Wprawdzie w Pile wiele automatów zniknęło, na przykład ze stacji benzynowych, ale są miejsca, gdzie nadal stoją, a właściciele pubów, stosują różne sztuczki. - Mieszkam w Łobżenicy, u nas w wielu jeszcze miejscach i na stacjach benzynowych i restauracjach takie automaty działają. Do południa są wyłączone, a po południu aż się grzeją - poinformowała nas czytelniczka.
Jak to możliwe? - Nasi funkcjonariusze przeprowadzają kontrole, ale nie są w stanie wszędzie dotrzeć. Bywa, że automaty są już wyłączone i stanowią jedynie atrapy albo nie działają na pieniądze - tłumaczy Cezary Kosman.
Tajemnicą jednak nie jest, że nowe prawo pozbawia właścicieli zarówno automatów jak i miejsc, w których one stały dużych pieniędzy. Miesięcznie z takiego automatu można wyciągnąć nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Co zrobić, jeśli zauważymy że jednoręki bandyta działa? - Można do nas zadzwonić pod numer 800060000 - radzi Kosman.
W 2014 r. pracownicy Służby Celnej zatrzymali w Wielkopolsce 962 automaty, w 2015 r. - 2492, a w styczniu 2016 r. - 130 nielegalnych automatów.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?