MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Oddział z bajkowym ogródkiem

BOŻ
Dzieci oraz rodzice z oddziału dzieci starszych mają nieograniczony dostęp do ogródka. fot. B. Wolska
Dzieci oraz rodzice z oddziału dzieci starszych mają nieograniczony dostęp do ogródka. fot. B. Wolska
Najmłodszym sponsorem ogródka dla oddziału dziecięcego jest czwartoklasistka Paulina, która ofiarowała na jego wyposażenie swoje oszczędności – 100 złotych.

Najmłodszym sponsorem ogródka dla oddziału dziecięcego jest czwartoklasistka Paulina, która ofiarowała na jego wyposażenie swoje oszczędności – 100 złotych.

W pogodne dni dzieci hospitalizowane na oddziale dziecięcym Szpitala Specjalistycznego w Pile już nie muszą spoglądać tęsknym wzrokiem za okno – mają do swojej dyspozycji ogródek jak z bajki; pełen zieleni, z fontanną, drewnianym domkiem, plastikowymi rowerkami. Można do niego wyjść z każdego szpitalnego pokoju oddziału dzieci starszych.
Istniejące w szpitalu patio było już kiedyś wykorzystywane, ale krótko, bo wtedy jeszcze matki nie mogły przebywać na oddziale razem z dziećmi, a bawiące się na powietrzu maluchy wymagały dodatkowej opieki. Niestety, lecznicy nie było stać na mnożenie etatów.

Matki pojawiły się na oddziale kilka lat temu i jak mówiły, chętnie wychodziłyby z dziećmi na spacer, ale ogródek przestał już być atrakcją. A na to, by znowu mógł cieszyć dzieci potrzebne były pieniądze. Wreszcie w ubiegłym roku zapadła decyzja o modernizacji tego terenu.

– Najpierw chcieliśmy znaleźć sponsorów tylko na pomalowanie barierek – mówi ordynator oddziału doktor Elżbieta Andrzejak. – Kiedy jednak nasza siostra oddziałowa zabrała się za sprawę, okazało się, że inwestycja nabrała rozmachu.

Oddziałowa Barbara Śledzińska najpierw postarała się o projekt zagospodarowania terenu. Kiedy jej znajomy, architekt terenów zieleni naszkicował nowy ogródek – z fontanną, ławeczkami i mnóstwem zieleni – zaczęła szukać darczyńców. Żal bowiem było zrezygnować z takiego cacka. Siostra oddziałowa przystąpiła więc do działania, przekonywała wszystkich do pomocy i jak się okazało skutecznie, bo niemal żadna z firm nie odmówiła wsparcia. Dzięki pilskim firmom ogródek wygląda dzisiaj bajecznie. Barbara Śledzińska twierdzi, że wszystko to na pewno kosztowało nie mniej niż 50 tysięcy złotych. W podziękowaniu każdemu sponsorowi przyznano czerwone serduszko, w które wpisano jego nazwisko i umieszczono na specjalnej oddziałowej tablicy. Jedno z serduszek jest dla czwartoklasistki Paulinki, która przeznaczyła na zagospodarowanie patio swoje oszczędności – 100 złotych.

– Oddział nie może narzekać na brak sponsorów, niektórzy z nich pomagają nam przez cały rok – mówi ordynator Elżbieta Andrzejak.

Pod koniec lata planowany jest generalny remont oddziału. Jednym ze sponsorów tych prac będzie fundacja Jolanty Kwaśniewskiej, która przeznaczyła na ten cel 5 tysięcy złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zakaz handlu w niedzielę. Klienci będą zdezorientowani?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto