Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odkrywając tożsamość. Wystawa ośmiu w galerii BWAiUP [ZDJĘCIA]

Agnieszka Świderska
Agnieszka Świderska
Galeria BWAiUP zaprasza na pierwszą po lockdownie wystawie. To “Odkrywanie tożsamości” będące pokłosiem niezwykłego, gdy wirtualnego pleneru malarskiego w Pile i w powiecie pilskim.

Ośmiu artystów z całej Polski: Rafał Lisiak (Poznań), Tadeusz Ogrodnik (Piła), Marek Haładuda (Poznań), Izabela Wolska (Szczecin), Renata Szyrocka (Nicea, Francja), Anna Bochenek (Bydgoszcz), Joanna Bentkowska-Hlebowicz (Olsztyn) oraz Elżbieta Wasyłyk (Trzcianka), wzięło na warsztat Piłę i powiat pilski. O ile Tadeusz Ogrodnik i Elżbieta Wysyłyk mieli ułatwione zadanie, to dla pozostałych artystów Piła była raczej Terra Incognita czyli ziemią nieznane. Nieocenione okazały się nie tylko “materiały źródłowe” czyli zdjęcia i opisy oraz konsultacje historyczne z historykiem regionalistą Romanem Chwaliszewskim.

- Założeniem pleneru było artystyczne uchwycenie procesu wspólnotowego „odkrywania tożsamości” na tzw. Ziemiach Odzyskanych, co objawiało się w religii, kulturze, folklorze oraz architektonicznym wyglądzie miasta i okolicznych miejscowości, które miały zdecydowanie niemiecki rys

– mówi Edmund Wolski, dyrektor BWAiUP w Pile.

Dokąd zaprowadziły ich artystyczne poszukiwania tożsamości? Można przekonać się o tym oglądając wystawę w galerii na Okrzei. Najlepszym przewodnikiem po niej jest komisarz pleneru i jednocześnie kurator wystawy prof. Elżbieta Wasyłyk.

- Marek Haładuda i Tadeusz Ogrodnik wprowadzili do swoich obrazów częściowo interpretację starych fotografii ukazujących ludzi będących pionierami w powojennej Pile. Trzy postaci na obrazie Marka Haładudy pokazane w dość surowym błękicie przywołują obecność tych, których już nie ma. Tadeusz Ogrodnik interpretując największy krucyfiks w Pile i jednocześnie w Europie, ukazał go w otoczeniu wizerunków osób przypominających repatriantów

- tak prace powstałe podczas projektu przedstawiała Elżbieta Wasyłyk.

Kościół pw. Św. Antoniego, w którym znajduje się wspomniany krzyż, znalazł się także w dziele innego artysty, Rafała Lisiaka, który jak podkreśla Elżbieta Wasyłyk dobrze uwydatnił prostotę i bryłowatość architektury zaprojektowanej przez ucznia Bauhausu, Hansa Herkommera.

- Natomiast w jego drugim obrazie przedstawiającym zarys bryły hotelu Gromada wyrastającego ze spokojnej tafli wody i jednocześnie w niej się odbijającego wykreował przestrzeń Piły jako sytuacji surrealnej, w której dominuje światło gorącego późnego popołudnia miękko chylącego się ku zachodowi. Podobne nasycenie światłem, tuż przed zachodem słońca, można zauważyć w realizacji Joanny Bentkowskiej-Hlebowicz, która korzystając z założeń perspektyw pasowej, umieściła kilka obiektów architektonicznych Piły i jej okolic w ekranie jednego obrazu

– zwraca uwagę Elżbieta Wasyłyk.

Wspomina również o innych twórcach i innych dziełach.

- Izabela Wolska posłużyła się bryłą Muzeum Regionalnego w Pile, Anna Bochenek zinterpretowała zarys urbanistyczny Piły widziany z lotu ptaka, a Renata Szyrocka skupiła uwagę na bogactwie natury, która szczelnie okala Piłę

- opowiada o pracach Elżbieta Wasyłyk.

Plener „Odkrywanie tożsamości” był częścią projektu “W czasie i przestrzeni – poszukiwanie regionalnej tożsamości” sfinansowanego z programu Narodowego Centrum Kultury „Kultura – Interwencje 2020”. Wystawę można obejrzeć Galeria czynna jest od poniedziałku do piątku w godz. 9.00-15.00, a w środę do godz. 19.00.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto