Oprotestowali drogę i wygrali w ratuszu

Ta inwestycja od kilku już lat budziła żywe dyskusje mieszkańców bloków przy ul. Żeromskiego. Otóż plany ratusza przewidywały na początku nowej dekady, czyli niebawem, budowę na osiedlu nowej drogi, która miała biec z ul. Ceglanej na skos przez ul. Żeromskiego i łączyć się z ul. Wyspiańskiego, na wysokości marketu Intermarche. Końcowy odcinek drogi miał przecinać niezagospodarowany teren między marketem Tesco a jednym z bloków przy Żeromskiego i biec tuż pod jego oknami. Z ruchu miał być wyłączony dolny odcinek ul. Wyspiańskiego, bo kierowcy na osiedle Górne wjeżdżaliby już nową drogą. Plan ten byłych już władz ratusza wzbudził liczne protesty mieszkańców bloków przy Żeromskiego, o czym zresztą pisaliśmy ponad dwa lata temu.

- Niech lepiej wyremontują drogi, które są, a nie budują nowe, niepotrzebnie wyrzucając pieniądze - skarżył się m.in. Tadeusz S. lokator z bloku, pod którym miała biec nowa droga.

Mało, lokatorzy z Żeromskiego zaczęli podejrzewać, że "uszczęśliwianie ich na siłę", ma związek z silnym lobby mieszkańców nowszych bloków przy Wyspiańskiego, którzy dzięki wyłączeniu ich ulicy z masowego ruchu odzyskają spokój, kosztem lokatorów z bloków przy Żeromskiego. Zaczęło się więc pisanie protestów do ratusza. Poprzednie władze za bardzo się nimi nie przejęły, ale lokatorzy nie stracili nadziei. Nowego prezydenta "męczyli" podobnie. Okazało się, że było warto. Prezydent Piotr Głowski przyjrzał się bowiem planom drogowym swoich poprzedników i nabrał sporo wątpliwości.

- Nie rozumiem dlaczego w Pile stawiało się na budowę nowych wewnętrznych dróg, w dodatku na skos, a nie remontowało tych już istniejących. Ta przecinająca osiedle przy Żeromskiego, byłaby kolejną taką drogą. Czas odejść od takich pomysłów - powiedział.

Tadeusz S., lokator z Żeromskiego przyznał, że słyszał już o decyzji prezydenta, że drogi nowej nie będzie.

- Nasze podwórko od lat leży odłogiem, za względu na tę planowaną wcześniej drogę. Teraz mamy nadzieję, że po zmianie planu zagospodarowania powstanie tu coś potrzebnego mieszkańcom.