Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ordynator Krzysztof Karpiński: Kardiologia w Pile jest na najwyższym poziomie, ale zwiększy się komfort pobytu pacjentów na oddziale!

Martin Nowak
Martin Nowak
Oddział kardiologii w Szpitalu Specjalistycznym w Pile od prawie dwóch miesięcy przechodzi prawdziwą rewolucję, na którą jedni patrzą z dużym optymizmem, a drudzy z pewną dozą niepokoju. Oczywiście, temat ten to również kolejny powód do sporów politycznych, od których pracownicy oddziału wyraźnie się odcinają - wolą skupić się na pracy. Jak ona wygląda i jakie nastroje panują na pilskiej kardiologii? Kawę na ławę wykłada Krzysztof Karpiński, ordynator oddziału kardiologii

Oddział kardiologiczny w Szpitalu Specjalistycznym w Pile zmienia się. To jest pewne. Na lepsze? Według pracujących tam lekarzy z pewnością, a takie głosy mogą uspokoić pacjentów.

W czerwcu Starostwo Powiatowe w Pile oficjalnie ogłosiło rozpoczęcie świadczenia usług kardiologicznych przez American Heart of Poland w Szpitalu w Pile. Grupa ta będzie sprawować opiekę nad pacjentami w pilskiej placówce przez co najmniej 10 lat. Ma to być - według planu - dekada intensywnego rozwoju i podnoszenia jakości opieki nad pacjentami.

Wraz z tym komunikatem pojawiły się głosy i obawy mówiące m.in. o cichej prywatyzacji szpitala. Czy faktycznie jest ona możliwa? Postanowiliśmy rozwiać wszelkie wątpliwości u źródła, czyli w gabinecie ordynatora oddziału kardiologicznego Krzysztofa Karpińskiego, który na "dzień dobry" dementuje informacje o tym, że powstaną w szpitalu dwie pracownie hemodynamiki. Nie powstaną, bo od lat już funkcjonują.

- Pierwsza pracownia hemodynamiczna została stworzona przeze mnie i grupę znakomitych lekarzy w 2003 roku. Druga powstała w 2017 roku.

Piła: Kardiologia w liczbach

Pilski oddział kardiologiczny - warto podkreślić - od lat współpracuje z wieloma znakomitymi kardiologami. Są to m.in. profesorowie z Poznana tacy jak: Grajek, Lesiak, Mitkowski czy Pyda. Oddział od samego początku wykonuje zabiegi interwencyjne i od lat ma dwudziestoczterogodzinny dyżur hemodynamiczny.

- Wykonujemy około 500 - 550 zabiegów OZW (ostry zespół wieńcowy) rocznie, a wszystkich zabiegów razem z koronarografią to jest około 1500 rocznie. Oprócz tego wszczepiamy około 300 urządzeń stymulujących mięsień sercowy, czyli symulatory, systemy ICD, systemy CRT... -

konkretne dane przedstawia ordynator Karpiński.

To nie jedyne liczby, którymi może się pochwalić. Lista jest zdecydowanie dłuższa.

- Przyjmujemy w ciągu roku od 2500 do 2800 pacjentów. Leczymy ponad 270 niewydolności serca. To jest ogromna rzecz. Wykonujemy procedury medyczne na najwyższym poziomie w Polsce. Nie mamy i nie będziemy mieć tylko kardiochirurgii -

dodaje.

Współpraca z American Heart of Poland

Jak na zmiany w strukturze organizacyjnej reagują pracownicy oddziału?

- Bardzo cieszy nas współpraca z grupą American Heart of Poland, która przejęła nasz oddział, ponieważ będą wymierne korzyści z tej współpracy. Przede wszystkim poprawi się jakość i standard pobytu pacjenta na naszym oddziale. Ten powstał w 1989 roku, ale do dzisiaj nie doczekał się remontu pomimo, że od zawsze był oddziałem przynoszącym bardzo duże dochody -

mówi Krzysztof Karpiński.

Zwiększy się komfort pacjentów, którzy będą przebywać w pokojach jedno lub dwuosobowych z własnymi łazienkami. Zmniejszy się jednak liczba łóżek.

- Obecnie mamy 48 łóżek, a oddział w przyszłości będzie mieć około 35 łóżek.

Standard będzie na bardzo wysokim poziomie, dzięki temu że American Heart of Poland w ciągu dwóch lat zobowiązała się zainwestować w oddział kardiologiczny 10 mln złotych. Niedługo ruszy remont, nastąpi również wymiana sprzętu na bardziej nowoczesny.

Dlaczego doszło w ogóle do tej współpracy?

- Tylko dlatego, że zauważono w naszym szpitalu znakomitą kadrę kardiologiczną. Można mieć ferrari, ale jeszcze trzeba mieć dobrego kierowcę, a tych u mnie na oddziale jest bardzo wielu. Przedstawiciele American Heart of Poland przyjechali, porozmawiali z moją kadrą lekarską i szybko doszli do porozumienia. Jesteśmy bardzo optymistycznie do tej współpracy nastawieni.

Oddział - warto dodać - nie funkcjonowałby tak dobrze również bez doświadczonej kadry pielęgniarskiej.

Pojawiają się głosy, że to cicha prywatyzacja.

- To nie jest prywatyzacja, dlatego że my realizujemy kontrakt Narodowego Funduszu Zdrowia. Będziemy mogli również przyjmować pacjentów prywatnych w przyszłości, ale przeciętny mieszkaniec Piły jeżeli dostanie zawał, to będzie tak samo przyjęty w ramach NFZ. Dotyczy to także każdej innej formy i rodzaju leczenia.

.
Czy wzrośnie poziom leczenia?

- Ten poziom jest w tej chwili tak wysoki, że ciężko będzie go podnieść, ponieważ bez oddziału kardiochirurgii nie będziemy mogli wykonywać pewnych zabiegów. Jeżeli zaś chodzi o kardiologię interwencyjną to wykonujemy wszystko: zawały, koronarografie, zabiegi rotablacji, zabiegi diagnostyczne IVUSA. Wszystko to co jest najnowsze, pełen zakres - odpowiada Krzysztof Karpiński.

Nowe na oddziale kardiologicznym. To już działa

W szpitalu ma zostać zbudowana pracownia naczyniowa, która powstanie dla chirurgii naczyniowej. Wyposaży ją American Heart of Poland.

- My również będziemy z niej korzystać, wysyłając tam pacjentów.

Od czasu zawarcia współpracy z zewnętrzną firmą - co warto podkreślić - przy szpitalu działa poradnia kardiologiczna, która przyjmuje już pacjentów.

- Chcemy rozpocząć również program tzw. KOS-u, czyli Kompleksowej Opieki Specjalistycznej. Jest to bardzo prosty program. Wystarczy tylko mieć lekarzy specjalistów - podkreśla ordynator Karpiński.

Niewykluczone jest, że zwiększy się kadra kardiologiczna, a co za tym idzie ilość zabiegów, która już teraz jest bardzo duża. To w tej chwili nie jest jednak priorytetem.

- Dla nas liczy się jakość, nie ilość.

Pacjentów nie brakuje

Potrzeby są duże. Oddział przyjmuje pacjentów z Piły i całej okolicy.

- Nasze społeczeństwo strasznie się starzeje. Mamy bardzo dużo geriatrycznych niewydolności serca. To są często osoby samotne, albo mające skromną opiekę w domu. Tych pacjentów też musimy przyjąć, a oprócz tego wykonujemy bardzo wysoko specjalistyczne usługi. Wszczepienie stymulatorów CRT to jest najwyższy poziom, robienie rotablacji to jest najwyższy poziom, ratowanie z zawałów 24 godziny na dobę to jest naprawdę najwyższy poziom -

wylicza Krzysztof Karpiński.

Grupa American Heart of Poland

Grupa American Heart of Poland jest liderem na rynku usług sercowo-naczyniowych w Polsce - należące do niej podmioty wykonują rocznie 47 tysięcy zabiegów wieńcowych, co plasuje Grupę na pierwszym miejscu w kraju. Rocznie we wszystkich oddziałach zarządzanych przez Grupę leczonych jest ponad 120 000 chorych. Do Grupy należą również szpitale wielospecjalistyczne, Uzdrowisko Ustroń oraz Centrum Badawczo-Rozwojowe. Oddział kardiologiczny Szpitala w Pile będzie już 24 tego typu ośrodkiem medycznym w kraju, zarządzanym przez Grupę American Heart of Poland.

Ordynator Krzysztof Karpiński: Kardiologia w Pile jest na na...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto