Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ordynatorzy ze szpitala w Pile alarmują, że brakuje lekarzy i pielęgniarek

DB
Szpital Specjalistyczny w Pile przechodzi kryzys? Pracownicy placówki założyli Komitet Obrony Szpitala i Jego Pacjentów. W liście do starosty piszą, że budynek szpitala wymaga remontu, a sprzęt jest przestarzały.

W ubiegłym tygodniu członkowie Komitetu napisali list do starosty pilskiego Eligiusza Komarowskiego. Podpisali się pod nim ordynatorzy, lekarze, pielęgniarki i personel techniczny, w sumie kilkadziesiąt osób. Wśród nich są m.in. Mariusz Strojny, kierownik oddziału urologii, wspomniana już Beata Nowak - Krupińska, kierownik oddziału intensywnej terapii, Andrzej Przybylski, ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego czy chirurg Wojciech Ptasznik. Z treści listu czuć desperację.

Autorzy zwracają m.in. uwagę na stan budynku szpitala, który od wielu lat nie był remontowany. „Warunki lokalowe w tym 30-letnim gmachu w większości oddziałów urągają ludzkiej godności (brak gruntownych remontów dostosowujących ich do potrzeb XXI wieku, brak właściwej ilości sanitariatów, klimatyzacji)” - można przeczytać.

- Trzeba ratować co się da. To jedyna taka placówka w powiecie. Mieszkańcy mogą stracić ten szpital i będą musieli leczyć się w Wyrzysku - ostrzega Beata Nowak - Krupińska, ordynator Oddziału Intensywnej Opieki Medycznej.

Szpital w Pile był gorącym tematem podczas czwartkowej sesji rady powiatu.
- Czy to prawda, że brakuje personelu: lekarzy, pielęgniarek? Czy obsadzenie dyżurów jest tak trudne, że pracownicy są przeciążeni obowiązkami? Czy to prawda, że nie ma naboru nowych lekarzy? Czy brakuje anastezjologów, przez co blok operacyjny wykorzystywany jest w części? - pytał radny Kazimierz Sulima.

- Brak lekarzy dotyczy każdej jednostki w tym kraju. Nie odpowiadamy za proces kształcenia lekarzy - odpowiedział starosta Eligiusz Komarowski i dodał, że kwestie poruszone w liście powinny być wyjaśnione w swoim gronie, a nie za pomocą listów. - To nowa forma komunikacji. Żałuję, że o liście do mnie dowiedziałem się ostatni, od mediów. Ale to wybór lekarzy. Ja najpierw bym przyszedł, usiadł i porozmawiał. W poniedziałek odbędzie się konferencja prasowa, na której odniosę się do wszystkich zarzutów.

Podczas sesji głos zabrał też Rafał Szuca, dyrektor Szpitala Specjalistycznego w Pile. Mówił on m.in. nie wpłynął do niego żaden wniosek formalny o zamknięcie oddziałów, że zatrudnienie w ostatnich latach nie zmniejszyło się drastycznie, a większa liczba obowiązków wynika z większej ilości pracy przy dokumentach i wzrostu liczby pacjentów.

W piątek szpital w Pile był tematem konferencji polityków Platformy Obywatelskiej.

- Symptomy tego, co się dzieje w szpitalu, były już wcześniej widoczne. Zdjęcie starosty na tle grzyba, to był pierwszy dzwonek alarmowy, kolejny to odejście doktora Wiszniewskiego, który nie ukrywał, że nie ma dobrych warunków do leczenia pacjentów. Tymczasem starosta twierdzi, że sytuacja szpitala jest dobra, a pacjentów nawet bardzo dobra - komentował Mieczysław Augustyn, senator PO.

Senator będzie namawiałs amorządowców z regionu do wspierania szpitala w Pile.

Szpital w Pile przechodzi kryzys: stanowisko lekarzy - czytaj w Tygodniku Pilskim.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto