W ręce policji wpadł 32-letni mieszkaniec powiatu obornickiego i jego 37-letni pomocnik, którego wynajął jako fałszywego komornika.
Cała sprawa zaczęła się od 32-latka, który będąc współwłaścicielem firmy zajmującej się sprzedażą sprzętu rolniczego oszukał rolnika na sprzedaży przyczepy. Poszkodowany wpłacił mu 37 tys. złotych zadatku, ale nie otrzymał ani przyczepy, ani pieniędzy. W dodatku 32-latek przekonał go, by skorzystał z okazji i kupił od komornika kombajn i ciągnik za niespełna 400 tys. złotych. Tyle że żadnej okazji nie było, a komornik, z którym podpisał umowę i który wskazał mu konto na które przelał pieniądze był podstawiony przez oszusta.
Rolnik stracił łącznie ponad 415 tys. złotych. Oszuści wpadli w końcu w ręce policji.
- Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie im zarzutów. Przyznali się i złożyli obszerne wyjaśnienia - mówi Karolina Górzna-Kustra, rzecznik czarnowskiej policji.
Za oszustwo grozi im do 8 lat więzienia. Prokurator zastosował wobec nich dozór policyjny i poręczenie majątkowe. W przypadku 32-latka było to kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
