Choć początkowo bardzo nieśmiało to z czasem nabrała rumieńców. W aquaparku w niedzielę można było m.in. spotkać piratów. Przez dłuższy czas trwała również bitwa o aquapark, w której bronią - jakże by inaczej - były pistolety na wodę. To na zewnątrz.
W środku odwiedzający mogli obejrzeć pokaz tańca synchronicznego, czy też posłuchać koncertu na...wodnej harfie.
Były urodziny, był też urodzinowy tort. Chwilę po oficjalnym otwarciu imprezy pokroił go prezydent Piły Piotr Głowski.
- Nastroje na urodziny są dobre, odwiedza nas coraz więcej klientów. W ciągu pięciu miesięcy tego roku było ich już 96 tysięcy, kiedy w ciągu siedmiu miesięcy ubiegłego roku prawie 100 tysięcy. Dzięki temu lepiej pokrywamy nasze koszty utrzymania - powiedział Krzysztof Kijak, prezes spółki Aqua-Pil, zarządzającej aquaparkiem.
Mimo tego pilski ratusz nadal dokłada do tej placówki. Do samych biletów 69 tysięcy złotych miesięcznie, a do jej funkcjonowania w ciągu pięciu miesięcy dołożył 300 tysięcy.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?