Jego rodzeństwo jest zdrowe, siostra wkrótce będzie przewodnikiem dla niewidomych, a rodzice Aslana zdobywają puchary na wystawach. On sam pracować jednak nie może.
- Zastał kupiony do ośrodka rehabilitacyjnego w Stawnicy pod Złotowem, pracował z dziećmi, ale i ta aktywność go męczy i sprawia ból, zabrałam go do siebie, ale mieszkam na pierwszym piętrze i trzeba go nosić - tłumaczy Kamila Hinz, jedna z opiekunek Aslana.
Aslan lubi spacery, ale niezbyt forsowne. Jest bardzo wesoły, uwielbia dzieci i jest cierpliwy. Ponadto chodzi przy nodze, na spacerze nie zwraca uwagi na inne psy czy koty, nie szczeka też, gdy ktoś zadzwoni do drzwi. Jednak jest kosztowny w utrzymaniu, potrzebuje specjalnej karmy i zastrzyków. Miesięczny koszt jego wyżywienia i leczenia to 300 złotych.
Pani Kamila szuka dla niego nowych właścicieli. Odda go za darmo w dobre ręce, do domu bez schodów. **Kontakt:[email protected]**
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?