Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piła: 19-latek groził własnej matce, a potem próbował podpalić jej mieszkanie. Postawił na równe nogi mieszkańców całego bloku!

Martin Nowak
Martin Nowak
19-letni pilanin najpierw groził swojej matce, a potem usiłował podpalić jej mieszkanie. Odbiło się to na mieszkańcach całego bloku, z którego w nocy ewakuowano 30 osób. Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty, a najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.

Pożar na Zamościu

W czwartek (7 października) w godzinach nocnych doszło do pożaru w jednym z bloków wielorodzinnych na pilskim Zamościu. Na miejscu pojawiły się zastępy Państwowej Straży Pożarnej, które ugasiły ogień znajdujący się na klatce schodowej. W trakcie działań z budynku zostało ewakuowanych 30 osób.

Wstępne informacje wskazały, że pożar powstał na skutek celowego podpalenia drzwi od jednego z mieszkań przy użyciu substancji łatwopalnej. Policjanci ustalili, że odpowiedzialnym za narażenie na niebezpieczeństwo mieszkańców budynku jest 19-letni pilanin, który tego dnia wcześniej pokłócił się ze swoją matką. Mężczyzna wysyłał również kobiecie wiadomości z groźbami.

- Funkcjonariusze ustalili, że przed północą 19-latek udał się na pobliską stację benzynową po paliwo, a następnie pojawił się pod drzwiami od mieszkania swojej rodziny. Po podłożeniu ognia mężczyzna zbiegł z miejsca pożaru. Policjanci szybko odnaleźli sprawcę. Okazało się, że mężczyzna podczas podpalenia uległ oparzeniu i przebywał w pilskim szpitalu. 19-latek po udzieleniu niezbędnej pomocy medycznej został zatrzymany - mówi st. sierż. Wojciech Zeszot, rzecznik prasowy KPP w Pile.

Zebrany materiał w sprawie pozwolił przedstawić mężczyźnie dwa zarzuty związane z kierowaniem groźby karalnej oraz spowodowaniem pożaru, który zagrażał życiu i zdrowiu wielu osób.

- Na wniosek prokuratury Sąd Rejonowy w Pile zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Za popełnione przestępstwa grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności - dodaje st. sierż. Wojciech Zeszot.

Pożar na Robotniczej

Dwa dni później - w sobotę 9 października - doszło do kolejnego pożaru na terenie Piły. Tym razem, ogień zajął dom przy ul. Robotniczej.

- Strażacy po przebyciu na miejsce potwierdzili, że pali się poddasze oraz piętro a ogień wydobywa się na zewnątrz. Do zagrożonego budynku wprowadzono ratowników w celu dotarcia do źródła pożaru i przeszukania pomieszczeń pod kątem osób, które mogły znajdować się wewnątrz. Po ugaszeniu pożaru strażacy przystąpili do częściowej rozbiórki zniszczonego dachu i poddasza. Akcja trwała ponad dwie godziny, udział wzięły zastępy z obu jednostek ratowniczo-gaśniczych PSP w Pile oraz OSP Kaczory - informuje kpt. Przemysław Olszewski z KP PSP w Pile.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto